TAROT I KABBALAH: 1 MAG

MAG

Na Drzewie Życia Mag znajduje się pomiędzy Keter i Bina (Duchem i Ojcem). Jest to droga, która przechodzi od Boskiej Duszy do mądrości, zrozumienia. Na stole Mag ma wszystkie narzędzia alchemika, a reprezentują one elementy: od kija w lewym ręku do monety w prawym; na stole jest puchar i miecz. Mag reprezentuje najwyższy z możliwych do osiągnięcia punkt ewolucji.

Magicznym słowem wyrażającym tę koncepcję jest JEHOWA, Jod-Heh-Vav-Heh, lub po hebrajsku Jod = strzała lub moneta; Heh = puchar; Vav = miecz; Heh = kij, czyli Bóg (Jehowa lub Jahwe) jako kròlestwo Natury (we wszystkich elementach).

Mag to człowiek wiedzący (a nie mądry jak Głupiec) i uczony (Głupiec to przeżywanie na żywo, doświadczanie); jego podejście jest umysłowe (Głupiec podchodzi z sercem). Mag jest Yang (Głupiec jest Yin). Mag to ogród (Głupiec wędruje po pustyni). Mag i Głupiec to dwa aspekty prawdy, dwie symboliczne postacie boskiego Logosu. Kapelusz Maga ma kształt ósemki, symbolu nieskończoności ∞ jak boska wiedza. Złote włosy są symbolem absolutnej wiedzy.

Cała talia Marsylska utrzymana jest w kolorach czerwonym, niebieskim i żółtym, które wskazują w tej kolejności na symboliczną transpozycję całego starożytnego ezoteryzmu trzech zasad: ducha, duszy, ciała. Mag jest symbolem tego, co współczesna psychologia nazywa Samoświadomością. Jest twórcą własnego losu, koneserem przyrody, zdolnym do korzystania ze swojej mocy.

Mag numerologicznie jest JEDNYM, pierwotnym punktem,

zasadą wszystkich zasad, od której rozgałęziają się wszystkie kolejne manifestacje. Jest kosmogoniczną Istotą, pierwszą substancją, Adamem, człowiekiem pierwotnym. Kolorem Maga jest jasna biel, zestaw wszystkich kolorów wirujących razem w wybuchu największej wibracji światła widzialnego.

6 słów kluczowych

* Wola

* Kompetencja

* Twòrczość

* Projektowanie

* Potęga umysłu

NEGATYWNE ASPEKTY MAGA

Odwrócony do góry nogami Mag nadużywa swojej wiedzy, staje się arogancki; karierowicz, inteligentny, rozmowny, przyciąga uwagę, zarozumiały, natarczywy, kompetentny, "wie wszystko".
Używa magii dla zła, wykorzystuje, posługuje się oszustwem, zawiera umowy, sprzedaje siebie. Jest jak nauka, która stawia siebie w miejsce Boga. Przywódcy religijni, którzy wykorzystują ludzi, są wyraźnym przejawem negatywności Maga.

ŚCIEŻKA MAGA

Ścieżka Przejrzysta (kontempluje wizje)

Łączy Keter z Bina (1-3)

Arkan Wielki: Mag

Kto wyrusza w tę podróż, zanurza się w rozumie, logice, intelekcie, stąd nazwa Ścieżki Przejrzystej (kontemplującej wizje). Jednoczy ona Keter z Bina w Drzewie Życia (Kabały); jest racjonalna, analityczna, teoretyczna, jest ścieżką czysto męską (Yang, głowa), która jednak, bez pomocy szaleństwa (związek z Chochma, Yin, serce), stałaby się ryzykowna, niebezpieczna, wprowadzająca w błąd, bardzo powszechny u fałszywych polityków i mędrców, dużo mówiących i niewiele lub nic nie robiących: dobrze głoszą i źle czynią; między mową (Bina) a czynem (Chochma) jest świadomość i wielkość duszy. Jest to droga Maga, ponieważ on wie i rozumie, ale bez wielkości mądrości (Głupca) staje się negatywnym i złym czarodziejem.

Aby zrównoważyć tę ścieżkę, trzeba równolegle iść ścieżką Głupca.

MAG (Tarot Luisa Royo)

Po Głupcu warto zająć się Magiem, ponieważ nawet jeśli Głupiec jest najbardziej wysublimowanym ArkanemTarota, jest takim tylko wtedy, gdy ucieleśnia kompletność (Yin i Yang, mądrość i głupota, nic i wszystko). Aby stać się mądrym, Głupiec musi najpierw być Pustelnikiem, ale Pustelnik bez wiedzy ryzykuje, iż stanie się fałszywym mistykiem. To dlatego w grę wchodzi Mag. Podczas gdy Głupiec staje przed naszym nieświadomym wymiarem (prawa kolumna Drzewa Życia, Serce), Mag pogłębia wymiar świadomy (lewa kolumna Drzewa Życia, Głowa), więc jest naszą analityczną, racjonalną zdolnością umysłową. Wszyscy jesteśmy Magami w zrozumieniu: wątpimy, wyobrażamy sobie, zastanawiamy się, pamiętamy. Słowo "mag" pochodzi od starożytnego perskiego czasownika „magidan”, co oznacza rozpoznawanie, oczyszczanie, wybieranie. Jest alchemiczną pracą naszego mentalnego Maga. Im bardziej dana osoba jest głęboka, przekonana do siebie, pewna siebie i zdolna do wyjaśnienia swojego wewnętrznego świata, tym bardziej wyczuwalna jest jej magia. Jung definiuje Maga jako archetyp, zdolność wydobywania tego, co mamy wewnątrz, zdolność przekształcania naszego ducha w rzeczywistość, marzeń w konkretność, uczuć w działania. Oto największa magia. Mag jest numerem 1 w Tarocie, jest początkiem, siłą, która zmierza do doskonałości, jedności, boskości. Wszyscy trzymają się z dala od Głupca, za to wszyscy zbliżają się do Maga.

MAG (Rich Black Tarot)

Podczas gdy Głupiec nabywa mocy rozumienia ciszy w ciszy, ten, kto wejdzie w kontakt z energią Maga, uzyskuje panowanie nad słowem, jest w centrum uwagi. Magowie oczarowują i zadziwiają, ale właśnie z tego powodu mają wrogów, więc aby kontrolować swoją jasność umysłu, uciekają się do przebiegłości, do strategii, a nawet kłamstw (sztuczek magicznych). Jeśli Mag w nas jest, jak dobrze rozumiał Jung, zdolnością do przechwytywania energii twórczej i transformacyjnej, to wszyscy jesteśmy Magikami: czym jest gotowanie, taniec, praca, seks, sport, oglądanie filmu lub czytanie dobrej książki? Są to rytuały, poprzez które próbujemy naładować się energiami. Cała koncepcja magii oparta jest na energii. Różnica między Magikiem a Szarlatanem polega na tym, że Mag wie jak magnetyzować energię, przez co udaje mu się uzyskać energię pozytywną, podczas gdy Szarlatan potrzebuje ciągłego ssania energii, nie jest w stanie jej w sobie zatrzymać. Magowie uwielbiają przyrodę, spektakularne miejsca, ponieważ są pełne energii (świątynie, katakumby, jaskinie, szczyty górskie itp.). Również rytuały są źródłem potężnej energii. Największą mocą Maga jest przekształcenie nienawiści w przebaczenie, sprawienie, że strach i poczucie winy znikają z ludzkiej psychiki. Ale są też i tacy, którzy nie potrafią poradzić sobie z negatywną energią ...

MAG (The Hermetic Tarot autorstwa Godfrey'a Dowson'a)

Mag, który pozwala opętać się swemu cieniowi, wykorzystuje moc, by dominować nad innymi, a nie nad sobą. Nie jest dyskretny. Zawsze spragniony protagonizmu, nie potrafi namagnesować pozytywnej energii, zawsze jest niespokojny, ciekawski, ingerujący w nie swoje sprawy, plotkujący, istny kochanek wydarzeń towarzyskich, a jego słabość prowadzi go do zdobycia wiernych, którym odbiera energię, ponieważ sam sobie nie wystarcza - odbiera nie tylko energię emocjonalną, ale także ekonomiczną, typowe zachowanie ludzi zarabiających na swych sztuczkach.
Pozytywna energia jest wolna, podobnie jak powietrze, słońce, wiatr. Energia ujemna przedstawia się jako moc i musi być zapłacona (pomyślmy chociażby jak wygląda sytuacja z odpłatnymi sakramentami Kościoła katolickiego). W ten sposób nie ma kontaktu z boskością, ale i tak opętany swym cieniem Mag uważa się za najwyższą istotę, uważa się za boga.

ALEPH - ZASADA MAGA

Hebrajska litera ALEPH odpowiadająca Magowi i literze A, nie jest samogłoską. W języku hebrajskim jest literą bezgłośną, z jej ciszy pochodzą wszystkie pełne sensu i boskie słowa.
Pierwotny kształt litery przypominał stylizowaną głowę wołu.
Aleph znaczył „wół”. א pochodzi od egipskiego glifu, który przedstawia głowę wołu. Po obrocie litery, związanym ze zmianą kierunku pisania, dwa „rogi” wołu stały się dwiema „nogami” litery A drukowanej.
Z tą literą wiążą się rogi, najwyższa korona, mądrość,
inteligencja, piękno i nauczanie Mistrza. Rogi wołu, sierpy światła, są niczym włosy dla ludzi: symbolem anten odbiorczych.
W Aleph ukryte są tajemnice Prawdy i Wierności. Litery, które składają się na Nazwę, to dwie pierwsze litery alfabetu, ab אב: alef, bet i razem oznaczają ojca.
ALEF (związek przeciwieństw):
„Nauczę cię mądrości”.
Wskazuje również na liczbę „jeden”, jednostkę.

Dusza, która coś wie,

jest pochłonięta pragnieniem,

by zawsze dowiedzieć się czegoś innego.

(Tora)

(MAG - Deviant Moon Tarot, Deck by Patrick Valenza)

MAG

Z Korony, najwyższej Sefiry Drzewa, po lewej stronie wyłania się Mag. Głupiec wyszedł z prawej strony, ale niezauważony, niewidoczny, bez numeru, bez połowy. Natomiast Mag przedstawia się w całej swojej sile, mocy i majestacie. Staje się liczbą 1 (liczba nieparzysta, a więc męska, zasada Yang, po lewej). Liczba 1 jest Ojcem wszystkich liczb, ponieważ rodzi je, każdej się oddając:

1+1= 2

2+1= 3

3+1= 4

4+1= 5 .... i tak dalej, ad infinitum.

Ale kiedy wszystkie liczby przekroczą próg pełności dziesiętnej, ponownie wracają do Ojca:

10 = 1+0= 1

100 = 1+0+0= 1

1000 = 1+0+0+0= 1 ... i tak dalej, ad infinitum.

Ścieżka Maga prowadzi ku wiedzy (Binah); Mag jest alchemikiem, badaczem, myślicielem. Hebrajska litera Aleph to wół, a rogi tego zwierzęcia były symbolem mądrości i siły intelektualnej. W Aleph ukryte są tajemnice Prawdy i Wierności. Litery składające się na Imię to pierwsze dwie litery alfabetu, ab אב: alef, bet i razem oznaczają Ojca. Nie jest przypadkiem, że Sefirą korony jest Ojciec, oryginalne źródło.

ALEF (zjednoczenie przeciwieństw): „Nauczę Cię mądrości”. Wskazuje również na numer „jeden” jako Związek.

Jego dziełem alchemicznym jest destylacja, wyciągnięcie esencji ze wszystkiego, wyprowadzenie nas z Chaosu do porządku.

Merkury jako planeta jest dokładnie mitologicznym Hermesem, posłańcem bogów, musi nam przekazać wieczne prawdy, które odkrył i otrzymał. Mag jest kaznodzieją słów, a czakrą, która oczyszcza, jest gardło, głos, jego przemówienia. Mag jest wtajemniczonym! ...

WIEDZA CZY / I MĄDROŚĆ?

Mag i Głupiec, pierwsze dwie manifestacje z Korony Kether, z boskości. Ale należy być ostrożnym: Mag idzie w lewo (Yang), idzie w stronę Sefiry wiedzy (Binah), podczas gdy Głupiec idzie w prawo (Yin), w stronę mądrości (Chokmah). Mag poszukuje powodòw, Głupiec szuka sensu; Mag ma umysłowe, intelektualne podejście, podczas gdy Głupiec zbliża się do wszystkiego sercem, wrażliwością; Mag staje się nauką o świadomości, Głupiec intuicją nieświadomości. Mag jest teoretyczny, Głupiec jest praktyczny. Studia Magów są eksperymentami Głupców. Ile razy spotykamy inteligentnych ludzi z wyższym wykształceniem, ale niezdolnych do ludzkiego i wrażliwego podejścia? Posiadają wiedzę umysłową, ale pozostają ignorantami w sercach, bezduszni. Bywa i odwrotnie. Zdarzają się osoby niezbyt piśmienne, ale o wyjątkowej mądrości serca, która wie, jak po ludzku wytłumaczyć swoje instynkty, uczucia i emocje.

Aby zachować równowagę, musimy zbadać zarówno ścieżkę Maga, jak i Głupca, pòjść trochę w lewo i trochę w prawo, musimy zapewnić sobie trochę życia wirtualnego, ale potem i trochę prawdziwego życia. Mag bez Głupca staje się niewrażliwy i ryzykuje wiarę we własną wszechwiedzę. Głupiec bez Maga staje się złoczyńcą przekonanym o swej świętości. Niestety, świat nauki jest dziś pełen fałszywych geniuszy lub Magòw, a religia jest pełna fałszywych mistyków lub Głupców.

W Drzewie Życia jest Ścieżka, która łączy te dwa Arkana: jest to Ścieżka Cesarzowej.

MEDYTACJA NAD NUMEREM 1

Najpierw aspekty pozytywne tej liczby.

Liczba 1 jest początkiem, dlatego łączy się ze Stworzeniem, a tym samym z Bogiem.

W matematyce, podobnie jak w boskości, jest niepodzielna: podobnie jak Ja, doskonałe wyobrażenie siebie. Dlatego nie powinniśmy próbować się dzielić, to znaczy zaprzeczać swojej istocie. Dotyczy to tych, ktòrzy oddają swoje życie czemuś, co nie jest rzeczywiste, co nie jest prawdą... Nie podążanie za własną naturą, nie bycie sobą, prowadzi w końcu do rozpadu i to samo dotyczy liczby 1: nie jest podzielna, chyba że przez siebie samą. Każda liczba podzielona przez siebie równa się 1 ... nawet 50 podzielone przez 50 = 1, co oznacza spójność.

Indywidualność rodzi się z tej konkretności, przypomina całość i absolut, integralność, spójność, konsekwencję.

Numer 1 jest aktywny, męski i materialny, jego praca jest zgodna, harmonijna.

Zwykle przyjmuje wszystko, stąd Jedność.

Podczas gdy zero było jednostką, której nie można policzyć, Mag sprawia, że liczba ! jest widoczna.

Teraz aspekty negatywne.

Liczba 1 jest zamknięta w sobie, z tendencją do egoizmu, do izolacji, ktòra kończy się negatywną samotnością.

Jej działaniu zagraża powtarzalność, a co za tym idzie - nuda.

Jest apodyktyczna i indywidualistyczna, kiedy myśli, że jest jedyna i pierwsza. Jej absolutną wizją jest monoteizm, totalitaryzm, a zatem arogancja, apodyktyczność i wieczna rywalizacja, by nie dopuścić do zniesienia swego prymatu, pierwszeństwa.

Tarot

LICZBA JEDEN, KTÓRA POWSTAJE Z ZERA

Zero to łono, totalność, całość, podczas gdy punkt, który wyłania się z jego środka, to stworzenie, liczba 1. W tej wizji wszystko jest w Jednym, a Jedno jest we Wszystkim. Numer 1 to także Ja, wł. IO, które poprzez centralizację uzyskuje swoją indywidualność. Każde stworzenie, każde ziarno piasku na bezkresnej plaży Wszechświata jest bytem, bytem samotnym, pierwotnym 1. Dlatego liczby mieszczą się w przedziale od 1 do 10 (od Jednego do Całości), ktòre jest niczym innym jak tą samą liczbą 1, zawartą w całości:

10 = 1 + 0 = 1

Jeden wychodzi z łona Zera, ale wraca do tego łona, aby zawsze być sobą.

Numer 1 to energia twórcza, Yang, męska, inicjacyjna.

CZŁOWIEK INTELIGENTNY ZAWSZE WIE, CO POWIEDZIEĆ.

CZŁOWIEK MĄDRY ZAWSZE WIE, KIEDY ZAMILKNĄĆ

I CZEGO NIE MÓWIĆ.

Mag, ktòry jest w nas, jest potencjałem psychicznym, intelektualnym, racjonalnym. W niektórych starożytnych Tarotach był również nazywany Kuglarzem, w odniesieniu do sztukmistrza, czarownika, wróżbity, hazardzisty, który wie, jak oszukać, jeśli to konieczne. Z tego punktu widzenia jawi się czarownikiem i negatywnym iluzjonistą.

Mag jest czymś znacznie bardziej pouczającym, jest intuicyjnym naukowcem. Zapytajmy samych siebie, czy bardziej widzimy Tarota w magii, czy w psychologii, a dowiemy się, jaki instynkt ma nasz Mag.

Mag ma na stole Tarota, a każde narzędzie jest symbolem 4 elementów Natury, które z kolei są reprezentowane przez 4 figury kart Mniejszych Arkanów. Piąty element to duch przedstawiony w magicznej różdżce lub lasce, której Mag używa do dominacji, mieszania, obrony i poznawania elementów Natury.

UWAGA: Klasyczny układ jest inny! Ogień w kijach, woda w pucharach, powietrze w mieczach i ziemia w monetach. Taki jest klasyczny układ ... podążajcie za nim, jeśli jesteście do niego przyzwyczajeni i jeśli bardziej pasuje do waszej wrażliwości.

Niestety, nie widzę kija od razu płonącego w ogniu. Postrzegam kij jako drewno lub roślinę wychodzącą z ziemi. A jeśli chodzi o monety, to w klasycznej scenerii wychodzą one z ziemi, pieniądze jak nasiona: w rzeczywistości jemy pieniądze, bez nich wydaje nam się, że umieramy, a ziemia, która uwalnia pieniądze, jest więźniem wartości. W moim przekonaniu monety oznaczają alchemiczne złoto, a nie pieniądze. Wszystkie żywioły Natury powinny być WOLNE I DARMOWE: słońce jest dla każdego, nikt nie powinien płacić za powietrze, a tym bardziej za wodę. Zamiast tego ziemia stała się własnością i od tego czasu świat jest w ruinie. Wkrótce nawet woda stanie się prywatna, a my znajdziemy się w samym środku zniszczenia.

TWORZĄCE TANIEC ENERGIE YIN I YANG

Bóg wybucha (Wielki Wybuch jest niczym więcej niż kosmicznym orgazmem), Keter, Korona u szczytu Drzewa Życia uwalnia swoje dwa prądy: Maga po lewej i Głupca po prawej stronie, męskość i kobiecość.

Niektóre talie kart Tarota przedstawiają szaleństwo w Głupcu w formie kobiety, bogini, kobiecego Głupca. Mag jest tą kreatywną, silną wolą, namiętną siłą, która porusza się w otchłani, w chaosie, w niej, w szaleństwie, podczas gdy ona jest konserwatywną siłą, która zarządza, generuje, pojmuje i porządkuje ten ruch: miłością.

Różnice w obwodach mózgowych między mężczyznami i kobietami są więc oczywiste. U kobiet obwody mózgowe są aktywowane głównie i początkowo w następujących obszarach: czytanie wrażeń wizualnych (dlatego kobieta łatwiej rozpoznaje kłamstwo ukrywanych emocji), czytanie ruchòw rąk, mimiki twarzy; kobiety (w porównaniu z mężczyznami), w zakresie języka i umiejętności słuchania, mają o 11% więcej neuronów (powód kobiecej gadatliwości); u mężczyzn natomiast silniej (o dwa i pół raza) rozwinięty jest obszar odpowiedzialny za seksualność oraz agresję. Obwody męskich neuronów popychają człowieka (obciążonego testosteronem) do myślenia o seksie kilka razy dziennie. Z drugiej strony, jeśli mężczyzna rozwinie kobiecą uwagę psychiczną, będzie miał wystarczająco wysoki ładunek estrogenu, by - podobnie jak kobieta, wiedzieć jak słuchać, prowadzić dialog, obserwować i czytać ruchy, mimikę i emocje. Wszystko zależy zatem od ładunków hormonów w konkretnych obszarach mózgowych. Wszyscy, mężczyźni i kobiety, musimy aktywować w sobie te dwie energie, razem: Mag musi nauczyć się Magii Głupca, aby widzieć materię sercem w duchowy sposób (sugeruje to karta Tarota Manara, gdzie Wròżka daje Pinokiowi jego ludzkiego ducha i sprawia, że staje się on prawdziwym mężczyzną); Głupiec musi zrozumieć sensowność i konkretność Maga, nauczynić się generować, odradzać z siebie, kochać siebie, akceptować siebie i poznawać siebie w swoich granicach.

Istota Maga to stawanie się Głupcem.

Są to dwie zasady, które razem, harmonijnie, choć z pozycji dwòch różnych biegunòw, służą Jednej. Mag jest słowem (LOGOS), Głupiec to cisza, boskie zasłuchanie.

BRAKUJĄCA NOGA

Stół Maga reprezentuje jego laboratorium alchemiczne, umysł racjonalisty, psychikę człowieka intuicyjnego, serce człowieka wrażliwego. Symbolika trójnożnego stołu jest klasyczna, zawsze reprezentuje kruchość i nietrwałość płaszczyzny materialnej oraz to, jak niestabilni jesteśmy w świecie emocji, idei, percepcji. Z perspektywy wielkości stołu, jeśli przyjrzymy się bliżej jego proporcjom, wynika, że symbol brakującej nogi został pomyślany jak najbardziej celowo. Często, gdy ktoś jest poważnie chory, mówimy: „jest jedną nogą w grobie”. Takie jest znaczenie tej brakującej nogi: Mag, ktòry jest w nas, jest tą częścią, która przypomina nam o transcendentalnym wymiarze. Istnieje ta część nas, która zawsze jest gdzie indziej, poza tym życiem, poza tym materialnym wymiarem.

ROZWAŻANIA O MAGU

Dlaczego Mag w Tarocie? Jaką odgrywa rolę? Jeśli Drzewo Życia jest ścieżką duchową, co ma z nią wspòlnego Mag? Czy Papież i Papieżyca nie są wystarczający? Nie.

Człowiek z natury jest religijny, to znaczy musi wierzyć. Wszyscy w coś wierzymy ... kto w Boga, kto w miłość, kto w drużynę piłkarską i jej wygraną, kto w horoskopy, kto w tarota ... itd. ... Nawet ateista wierzy, że Bòg nie istnieje i taka jest jego wiara. Ponieważ jesteśmy istotami skończonymi i to nas przeraża, musimy wierzyć, że istnieje portal prowadzący na zewnątrz, wymiar gdzie indziej, wyjście z tego życia. Kiedy religia zawodzi (jak w naszych czasach), ludzie w swoim „zrób to sam” muszą zwrócić się do dowolnego źródła, które może uśmierzyć ten strach. Dlatego pojawia się astrologia, wróżbiarstwo, nekromancja, czarownicy, wróżbici, guru, szamani i święci "różnej maści". Papież i Kapłanka to za mało, żyją duchem z zawodu, a prostym i zwykłym ludziom trzeba dać nadzieję. Są tacy, którzy radzą sobie sami, poza prawem, zdobywają władzę samodzielnie. Właśnie dlatego Mag jest niezbędny. Religie próbowały skierować tę magiczną moc na kapłanòw, ale nigdy się to nie udało, gdyż jest to energia zbyt potężna, więc ludzie uwalniają ją również w ślubach, rytuałach, obrazkach, relikwiach, pokutach, medalikach, pielgrzymkach itp..

Mag zawsze był traktowany z podejrzliwością przez autorytety religijne, ponieważ naucza, że prawda jest autonomiczna, nie należy do nikogo, za to wszyscy należymy do niej. Dlatego prawda nie potrzebuje instytucji, która by ją rozpowszechniała czy nią obdarowywała, bo to prawda sama wychodzi nam na spotkanie i daje się znaleźć i poznać. Mag nie jest zatem niebezpieczny, ponieważ dąży do prawdy lub jej naucza, ale dlatego, że robi to bez instytucjonalnej władzy. Z tego powodu jest prześladowany od wieków, postrzegany jako naśladowca złego i zwodziciel, ale w rzeczywistości dzieje się tak dlatego, że nie czerpie wody z instytucjonalnego, religijnego i kościelnego młyna. Z drugiej strony brak prawdziwych kapłanów, prawdziwych świętych, prawdziwie oświeconych, będzie tylko podsycać wzrost liczby czarowników, czarodziejów i tym podobnych, ponieważ ludzie potrzebują wierzyć, że są tacy, którzy bez strachu potrafią spojrzeć w twarz nieznanemu. Dlatego Mag lub Wiedźma jest w każdym z nas, w głębi naszej psychiki.

Mag - Hermes

Po oddaniu się wewnętrznemu poznaniu (lub wierze), którego dokonał Głupiec-Dionizos, pamiętamy, że Zeus powierzył opiekę nad małym Dionizosem Hermesowi. Hermes jest Magiem na tym drugim etapie jungowskiej podróży ku wewnętrznej magii. Szaleństwo musi stać się magiczne, czyli boskie, inaczej pozostanie szaleństwem powszechnym, „normalnym”, a więc głupim i dziecinnym, jak u tych, ktòrzy uważają siebie za wyjątkowych, szalonych i genialnych, choć wcale takimi nie są.

Hermes jest pasterzem lub przewodnikiem, ale także posłańcem bogów, dlatego w Tarocie jest Magiem, tym, który szuka i poszukuje, przewodnikiem dusz w zaświatach. Hermes to znawca Natury (karta zawiera w sobie 4 symbole kart lub elementów: kielich, monetę, miecz i kij złożone na ołtarzu lub laboratorium alchemicznym). Jest on synem Zeusa (pierwotnego światła) i Maii, jednej z plejad (pierwotnej ciemności). Jako posłaniec Bogów Hermes ma dostęp do tajemnic ludzkiej psychiki: umie wpływać na uczucia (kielichy), wyczuwa rozumowanie (miecze), pojmuje transcendentalną wartość materii (pięciokąt lub monety) i wreszcie emocjonalnie odczuwa przywiązanie ludzi do ich natury (kije). Hermes jest tą magiczną częścią, która jest w każdym z nas, wewnętrzną mądrością, introspekcyjnym poszukiwaczem, posłańcem naszych snów. Z tej perspektywy Hermes jest jednak także oszustem (nie zawsze wiemy, jak interpretować nasze sny i mylimy je z naszymi kaprysami). Pamiętamy, jak Hermes ukradł stado bydła swojemu bratu Apollo, nie pozostawiając żadnego śladu, tak jak śladu nie pozostawia wiele z naszych snów. Hermes jest nieuświadomioną w nas mądrością. Ona troszczy się o nas i może się nam ukazać, jakby za pomocą magii, w najbardziej krytycznych momentach naszego życia, zapewnia nam wskazówki i mądrość. Postępowanie zgodnie z tym przewodnikiem jest niezbędne, ale ścieżka nie zawsze jest bezpieczna. Musimy nauczyć się rozpoznawać ten wewnętrzny głos, brzmi jak flet szalonego fletnisty, ktòry prowadzi nas swoją muzyką. Nieprzypadkowo to właśnie Hermes stworzył flet. Jest zaklinaczem naszego wewnętrznego węża (Kundalini).

Głoszenie i chwalenie światła jest bezużyteczne, jeśli nie ma nikogo, kto mògłby je zobaczyć. Zamiast tego należałoby nauczyć człowieka sztuki widzenia.

- Carl Gustav Jung -

MAGICIAN

- Alchemical Tarot by Robert Place -

Bóg Merkury

OD MAGA ASTRONOMA DO MAGA HERMETYCZNEGO

W starożytności istniało wiele technik przewidywania przyszłości (bibliomancja, kartomancja, piromancja, hydromancja, geomancja, chiromancja, nekromancja, ornitomancja, aeromancja, oniromancja ...), ale najbardziej rozpowszechnioną i najbardziej szanowaną była astrologia. Badanie ruchu gwiazd ma korzenie już w Mezopotamii, Egipcie, Asyrii, aż po Greków, którzy stworzyli niemal naukowy model (z Arystotelesem i Ptolemeuszem), ale ten system, po Koperniku, a jeszcze bardziej dzięki wiedzy technologicznej osiągniętej dzisiaj, stał się przemijający.

Warto zauważyć, że wiele tekstów i książek nadal wierzy w ten model, w którym planety były oceniane na podstawie znanych wówczas elementòw, podczas gdy dziś dobrze wiemy, że obejmują one reakcje gazowe i chemiczne między wieloma pierwiastkami. Ten model jest zatem pozbawiony podstaw naukowych, gwiazdy nie krążą już wokół Ziemi i składają się z wielu elementów, a nie tylko z czterech, a ich promienie świetlne nie wpływają na nasz kod genetyczny; nawet Księżyc, który jest tak blisko nas, nie ma aż tak gigantycznej mocy, o ktòrą do tej pory go podejrzewano (trudno jest zdementować tę romantyczną wiarę, trudno już nie wierzyć w Świętego Mikołaja, ale to i lepiej, bo gdy dorośniemy, sami możemy nim być, dbać o innych - ostatecznie on istnieje tylko wtedy, gdy sami się nim stajemy). Z tego powodu w naszych badaniach nad Tarotem porzucamy prawie całą część astrologiczną, z wyjątkiem niektórych przypadków, w których symbolika jest tak skuteczna w naszej psychice, że zdrowo jest ją zostawić w spokoju i wziąć pod uwagę. Ale nawet jeśli część astrologiczna upadła, wyewoluowała, pozostała część hermetyczna, mistyczna, alchemiczna, która jest już oparta na teoriach Platona: tak jak ból wywołany próchnicą wpływa na całe ciało (mikrokosmos), tak samo zjawisko astralne w pobliskiej galaktyce wpływa również na motyla latającego nad naszą planetą (makrokosmos), ale tylko wtedy, gdy istnieje powiązanie między tymi elementami. Wizja ta nazywa się Hermetic, od boga Hermesa (który jest badanym przez nas Mitem o Magu, Merkurym dla Rzymian, o tym, który uczy nas dostrajania się do praw całego Wszechświata). Ale jeśli nie znajdujemy się w zgodzie z tymi uniwersalnymi prawami, tak jak gdy nie jesteśmy na odpowiednich częstotliwościach dźwiękowych stacji radiowej, nic nie słyszymy, nic nie czujemy, niczego nie cierpimy, jesteśmy bezużyteczni. Tutaj nauka nie gra żadnej roli, jesteśmy na polu duchowym, które mówi nam, że Wszechświat jest połączony (tak jak w niebie, tak i na ziemi), że istnieje podwójna równowaga, która utrzymuje wszystko przy życiu, podczas gdy wszystko umiera i że ten doskonały mechanizm ma cel, który z pewnością nam umyka, ale nie może być pozbawiony sensu, ponieważ Natura nie tworzy absurdu.

OD MAGA ALCHEMISTY DO MAGA PSYCHOANALITYKA

Widzieliśmy przejście od astrologa-maga do maga hermetycznego lub duchowego. Teraz rozważymy maga-alchemika, dyscyplinę, która wraz z nadejściem technologii została pozbawiona naukowych podstaw.

Alchemia pojawiła się już w II wieku pne w Chinach, Persji, hellenistycznym Egipcie. Na Zachodzie jej ostatecznym celem było przekształcanie metali, zwłaszcza ołowiu, w złoto. Alchemik przekształcał żywioły, elementy za pomocą procesów chemicznych: ciekła woda z ogniem zamieniała się w gaz, parę, a pod wpływem zimna w lód. Alchemik stosował tę samą procedurę z metalami, próbując zmienić ich skład organiczny. Siedem metali alchemicznych to: złoto, srebro, żelazo, rtęć, miedź, cyna i ołów. Alchemicy bawili się tymi metalami wykonując różne operacje (pieczenie, mielenie, fermentacja, koagulacja, destylacja, gotowanie, odparowywanie, palenie, kalcynacja, krystalizacja, krzepnięcie ...) i to dzięki nim odkryto wiele lekarstw, chemikaliów , stopów metali itp. ...

Nie zapominajmy o wielkich alchemikach, takich jak Isaac Newton, Geber, Roger Bacon, Paracelsus, Sant 'Albergo Magno, San Tommaso d'Aquino i innych ... Oczywiście wiemy, że nie można zmienić esencji ani substancji istoty, więc ołów w złoto się nie przekształci ... Alchemia odkryła, że ewolucja jest wewnętrzna. Ta surowa i ciężka ołowiana dusza, którą w sobie mamy, jest wezwana, aby stać się złotem dzięki wiedzy o sobie i procesie oczyszczania. Siarka była męskim aktywnym pierwiastkiem związanym ze słońcem, podczas gdy rtęć była żeńskim pierwiastkiem związanym z księżycem. Interakcja między tymi substancjami zaowocowała złotem filozofów, zdolnym do leczenia zepsucia materii: siarka do spalania, rtęć do plastyczności i sòl do rozpuszczalności. Są to trzy składniki odpowiadające w człowieku duchowi, duszy i materii.

Dzisiaj łamaniem i komponowaniem duszy zajmują się psychoanalitykcy, ktòrzy wkładają cuchnącą siarkę traumatycznych wspomnień do ciemnego naczynia nieświadomości, z ciężkim, ale luźnym poczuciem winy rtęci i odrobiną soli przebaczenia ... Tak oto ołów nerwicy staje się złotą świadomością.

(THE MAGICIAN, Bloodborne Tarot)

Trzech Magòw w talii Crowley

Osobliwością Thoth Tarot jest obecność trzech różnych kart Arcanum Maga. Powodem tego jest fakt, iż artystka - Lady Harris, wykonała dla Crowleya trzy różne szkice do wyboru. Crowley wybrał tę kartę, którą widzimy po prawej stronie (i ona właśnie pojawia się w jego Księdze Thota). Później jednak redaktor talii odkrył dwa dodatkowe szkice i uznał je za tak piękne, że chciał dodać je do talii, aby kupujący mogli je zobaczyć i wybrać jeden z nich według własnego upodobania.

Jeśli nie wiesz, kim jesteś,

nigdy się nie dowiesz kim są inni

i czym jest świat wokół ciebie.

Klucz jest symbolem wiedzy (otwiera drzwi serca i umysłu).

(THE WIZARD, Equinox Tarot)

IMMAGINARE - WYOBRAZIĆ SOBIE

Etymologicznie nie byłoby to wcale „działa we mnie Mag”, więc dla lingwistów, filologów i innych naukowców ta wymyślona gra słów mogłaby być irytująca ... Ale jest naturą Maga, iluzjonisty i, prawdę mówiąc, wyobraźnia to nic innego jak wymyślanie, artystyczne tworzenie za pomocą fantazji projekcji IMMANENTNYCH - (IMMANENTI: imago= immagine ... IM= dentro/wewnątrz) i skierowanie ich do działania, życia, oddychania. Tak więc poza racją, którą należy dać tym, którym brakuje pewnej ezoterycznej wyobraźni, uważam, że pozwolenie na działanie w nas Magowi byłoby tworzeniem najlepszego potencjału, który mógłby pomóc nam odkryć zamieszkującą nas boskość, ponieważ jesteśmy OBRAZEM Boskiego Maga.

PIERWSZA TRIADA DRZEWA

Do tej pory przeprowadziliśmy dwie medytacje: nad Głupcem i nad Magiem, dwiema pierwszymi manifestacjami Najwyższej Mocy (Korona, Keter, powyżej), nad dwiema ścieżkami zaczynającymi się od wierzchołka Drzewa, nad liczbą zero i jeden, prawą i lewą. Mag (głowa) wznosi nas na wyżyny intelektu w poszukiwaniu rozumu oraz sensu rzeczy i życia, podczas gdy Głupiec (serce) pogrąża nas w otchłani uczuć w poszukiwaniu sensu i wartości tego życia. Ale to wewnętrzne poszukiwanie jest niebezpieczne: wtajemniczeni tracą kontakt z rzeczywistością, życiem, codzienną prostotą; Mag i Głupiec sprawią, że uwierzymy, iż już dotarliśmy do mety, sprawią, że poczujemy się oświeceni.

W Drzewie Życia zawsze znajdziemy porównanie z rzeczywistością: jedna ścieżka biegnie w prawo, a druga w lewo, ale potem trzeba znaleźć most, który połączy przeciwieństwa w centrum. W tym przypadku rodzi się ścieżka Cesarzowej; jest ona łonem, które stawia dwóch beztroskich, mających głowy w chmurach (Mag i Głupiec) nogami na ziemi. To ona ucieleśnia Logos Maga (rozum) i Caritas Głupca (miłość) oraz rodzi Veritas (świadomość).

Jak widać, na razie pomijamy ścieżkę numer 2 (Papieżyca), ale zaczniemy medytacje i refleksje na ścieżce numer 3, Cesarzowej, ponieważ w Duchu 1 + 1 = 3. Ojciec (Logos) jednoczy się z Matką (Eros) i rodzi potomstwo (Veritas). Te 3 potencjały są w każdym z nas: wszyscy staramy się o zrozumienie życia, ustępstwa względem życia i przekonanie o życiu, świecie i istnieniu (Binah, Mag) i dla tego ideału dajemy życie, angażujemy nasze pasje, nasz czas, nasze emocje, smak życia, naszą mądrość (Chokmah, Głupiec). Te nasze dwa wymiary, gdy połączą się z wolą (Cesarzową), kształtują nas, przekształcają, tworzą nasz charakter i zachowanie.

Mag mówi „ja”, Głupiec go słyszy i odpowiada „ty”, po czym Cesarzowa wzywa ich i budzi słowem „my”. Tworzy dialog i konfrontację, dyskusję i spotkanie.

„Bóg nie gra w kości z Wszechświatem.” - Einstein -

To słynne stwierdzenie Alberta Einsteina w liście z 4 grudnia 1926 roku skierowanym do Nielsa Bohra, oznaczało, że zjawiska w Naturze zawsze mają jakąś rację (Przyczyna) i nie są dziełem przypadku (Chaos). Dobrze wiemy, że Bóg, w którego wierzył Einstein, był Bogiem filozoficznym, a nie religijnym, Bogiem - matematykiem.

Jeśli przeanalizujemy Arkan Maga, zauważymy na jego stole kości do gry. Mag jest boskością, która próbuje w nas zrozumieć wszechświat, pokonać sekrety Natury. W różnych taliach kości są różne. Nawet talia początkowo tak ukochana przez Jodorowsky'ego miała tylko 2 kości, których suma wynosiła 1 i 5 = 6, więc Diabeł i dlatego Jodorowsky powiedział, że Diabeł był tylko maską Boga, podczas gdy zsumowane ukryte boki lub przeciwieństwa tych kości wynosiły 2 i 6 = 26, co byłoby liczbową figurą reprezentującą imię Boga (Jod 10 + He 5 + Vav 6 + He 5).

W odrestaurowanej wersji talii Marsylskiej kości były 3, a ich suma wynosiła 21, a więc Świat. Między Magiem a Światem jest symbol, który ich łączy: kształt nieskończoności sombrero Maga i węzły girlandy otaczającej Świat były zatem w Tarocie początkiem i końcem innego świata. Inne talie mają odmienne symbole: w niektórych suma to 22, czyli liczba Arkanòw, w innych jest to fatalna liczba 666.

Liczby są więc jak gra myślowa, która jednak ma swój powód i przesłanie. Wystarczy wiedzieć jak je zinterpretować, a każda liczba będzie miała dla nas ukryte znaczenie. Nie ma sensu dyskutować nad tym która z kart jest kartą prawdziwą, a która jest fałszywa. Do nas należy odszukanie naszego fałszu lub naszej prawdy w zaszyfrowanych wiadomościach; wszystkie są symbolami - weźmy z nich to, co najlepsze.

Alchemik to: ten, kto uwalnia energię z materii.

Duchowy Alchemik to: ten, który uwalnia Energię z formy.

ISTNIEJĄ MAGOWIE I MAGOWIE

W Tarocie Władcy Pierścieni miejsce Maga należy do Sarumana i wielu może pomyśleć, że jest to niesłychane. Wielkim Magiem przez swą doskonałość powinien być Gandalf, a zamiast tego otrzymuje Arkan Pustelnika?

Aby zrozumieć symboliczne znaczenie tej postaci niezbędne jest zwròcenie uwagi na sposòb w jaki Tolkien nazywa Gandalfa w oryginalnym języku .... nie jest czarodziejem za dwa grosze (Sorcerer), ani nawet profesjonalnym magikiem (Magician), ani nawet intelektualnym mędrcem (Wise) ... Tolkien nazywa go WIZARD, genialne uosobienie mądrości ukrytej pod postacią pokornego i bezdomnego wędrowca. Gandalf nie jest profesjonalistą, mędrkiem, czy świętym, ale człowiekiem, który nie rzuca się w oczy (Sauron go nie rozpoznaje). Miesza się i łączy z innymi jak włóczęga, ale niesie ze sobą najwyższe światło świadomości.

Gandalf jest tym, kim był Sauron. Od Ainuròw lub Valarów pochodzą Maiarowie, pomniejsze bóstwa, w tym Gandalf, Sauron i Saruman. Gandalf jest archetypem mądrości żywej, ucieleśnionej, czyli nie teoretycznej, ani nawet idealnej. Ucieleśnia żywe doświadczenie, postać, ktòrą w Ewangelii jest Chrystus albo Pomazaniec. Gandalf ukrywa najwyższą mądrość pod przykrywką zwykłych cudów: fajerwerki i błogosławieństwo, które uczyniło piwo w Bree niedoścignionym przez kolejne siedem lat .... W oczach Tolkiena jest to przesąd, sposób na dominowanie otaczającej ignorancji, grzech przebiegłości, ktòrą - jak mówi Gandalf - "należy używać z umiarem"; typowy u wielkich bogów, którzy potrafią skrzywdzić nie robiąc krzywdy nikomu, kto chce własnego dobra.

Tarot of the New Vision

Isabel Krsnic Tarot

W tym Tarocie Maga charakteryzuje uniwersalna prostota, mały kwiat lotosu, który osiąga absolutną egzystencję. Ten obraz jest symbolem medytacji, jak u kobiety siedzącej w pozycji lotosu; jest to największa ludzka magia: postrzeganie boskości poza materią.

(Osho Zen Tarot)

Sun and Moon Tarot

Tarot of the III Millenium

JEZUS MAG

W tej talii Tarota Jezus wykonuje największą magię - powstanie z martwych. Najpierw przywołał do życia Łazarza, a potem sam siebie. Wszelka duchowość jest walką, którą człowiek tworzy, aby walczyć ze śmiercią, aby rozwiązać tę zagadkę, która kładzie kres całemu sensowi naszej egzystencji. Sam Bóg rodzi się z ludzkiej potrzeby nadziei na pokonanie śmierci. To, że chrześcijaństwo stało się tak popularną religią, wynika z faktu, że Jezus pokonuje śmierć. Ale na zachodzie przeważyła śmierć i dlatego podstawowym symbolem chrześcijaństwa jest Chrystus na Krzyżu. Na wschodzie najwznioślejszym obrazem Jezusa jest zmartwychwstanie, ponieważ jego przesłaniem było życie, a nie śmierć, czyli miłość, a nie grzech; miłość oraz przebaczenie. Zachód głęboko zdradził myśl i filozofię Chrystusa, pozostając przywiązanym do obrazu takiego jak Krzyż. Powinien zastąpić go pusty grób pełen transcendentalnego Światła.

Golden Tarot of the Tsars

Tarot of Harmony

Northern Shadows Tarot

Tarot of Druids

CODZIENNA MAGIA

W Tarocie gnomów Mag jest prostym szewcem; jego magia polega na naprawie zepsutych i starych butów. Często człowiek wchodzi do domu po pracy i widzi dom czysty, obiad gotowy, ubrania wyprasowane w szafach, wszystko na swoim miejscu i co powinien sądzić? że to wszystko zostało zrobione magią? Nie, to żmudna i męcząca praca czarodziejki takiej jak jego żona, ale to samo można powiedzieć o niej: nawet jeśli nie widzi, jak zmęczony jest jej mężczyzna w pracy, to widzi, że w domu nie brakuje jedzenia, wygody, odzieży. Świat jest pełen tej cichej magii działania, ale potrzeba oczu pełnych magii, czyli miłości, która zachwyca, aby zobaczyć te cuda, które robimy przez cały czas, nawet jeśli nikt ich nie widzi.

(Tarot of Druids)

Magia to złudzenie, ale i wspaniałość życia, a przede wszystkim miłości...

Myślisz, że możesz zdobyć kobietę? Fałsz... bo jeśli ją pociągasz, dzieje się tak dlatego, że już cię oczarowała, a czarowanie pochodzi z zaklęcia, a zatem z oszustwa, z czarów. Kiedy zdobywasz kobietę, dzieje się tak dlatego, że ona już wcześniej zdecydowała dać się zdobyć.

A prawdziwy uwodzicielski Mag?... czeka i pozwala kobiecie zrobić pierwszy krok, a potem to on uwodzi i oczarowuje. Mężczyzna, który zna kobietę, zachowuje się psychologicznie jak kobieta, nigdy jak mężczyzna.

(Tarot Casanova)