6 KOCHANKOWIE

KOCHANKOWIE

Jest to jeden z najbardziej złożonych Arkanòw, ponieważ jest bogaty w przeróżne symbole, dlatego w niektórych taliach Tarota nazywany jest „niezdecydowaniem”. Na karcie widnieją 3 osoby. Ktòre z nich są kochankami? W kilku taliach Arkan ten nazywany jest też "zakochanym", ale zawsze pozostają na niej 3 osoby. Którym z nich jest zakochany? 
Kochanek powinien być tą osobą, która utrwala miłość, osobą, ktòra naprawdę kocha (i, niestety, nie zawsze jest naszym partnerem życiowym). Z tego powodu został oznaczony jako ten trzeci, ten wykluczony; kochanek jest zwykle tym innym, stąd niezdecydowanie: którego z dwóch wybrać? Tego po prawej czy tego po lewej? Trzeba dać zdecydowane cięcie, podjąć decyzję, rozpoznać. Ten Arkan przypomina jedną z prac Herkulesa: wybòr między dwiema kobietami - cnotą lub wadą. Wskazuje na moc ujawniania iluzji, pojmowania z rozeznaniem gdzie leży właściwy i fałszywy wybór. Tutaj dusza znajduje się między dobrem a złem, między dziewicą a nierządnicą, między duchem a materią. Uwaga nie może eliminować jednego z przeciwieństw, ale musi pogodzić oba. Właśnie dlatego Kupidyn wskazuje swoją strzałą na centralną postać. Wydaje się, że centralna postać już pociąga obie postaci po lewej i prawej stronie, więc to ona musi się zakochać w obu. Tylko centralna postać musi odbyć daleką drogę, tylko ona ma gołe nogi, pozostali okryci są płaszczami. Działania tutaj są coraz bardziej ucieleśniaone w świecie rzeczywistym, w praktyce (weszliśmy w drugi trójkąt, centralny).


6 słów kluczowych

* Miłość
* Unia
* Wybór
* Powołanie
* Synteza
* Podobieństwo


CIEMNA STRONA KOCHANKòW

Kiedy Arkan Kochankòw jest wywrócony do góry nogami, brakuje nam odwagi do podejmowania decyzji lub rozeznania w ocenie, jesteśmy na łasce czystej pasji, która popycha nas do wyboròw nie popartych wiedzą. Miłostki powierzchowne i kruche, które poddają się przy pierwszych, najmniejszych trudnościach lub niszczą wszystko przy pierwszej przeszkodzie. Pospieszne wybory, niewiarygodnie beztroskie działania. Wszystko zawsze pozostawione otwarte, niedokończone z winy braku jasności, klarowności oraz lęku przed nieświadomością tego, gdzie się dąży. Przyczyną jest brak jasności z powodu braku kontaktu z własnym życiem wewnętrznym, stąd impotencja działania, blokada emocjonalna lub mentalna, zaburzenia afektywne, wymuszone lub wycierpiane wybory. W skrajnych przypadkach stajemy się idealistyczni, nigdy konkretni, przepełnieni zwodniczą wiarą, że nigdy nie popełniamy błędów w naszych wyborach.

ŚCIEŻKA KOCHANKÓW
Ścieżka Przygotowania (fundament wiary)
Łączy Bina z Tiferet (3-6)
Arkan Wielki: Kochankowie

Jest to bardzo wymagająca droga, umysł schodzi do rzeczywistości, działania są konkretne, wchodzimy w życie praktyczne, schodzimy do drugiego trójkąta, fazy centralnej. Mag (Bina) jest powołany do wykorzystania swojej wiedzy w praktyce. Droga, którą należy podążać, prowadzi do Tiferet, czyli Piękna, które rodzi się tylko wtedy, gdy nauczymy się żyć podwójnością. Jesteśmy częścią stworzenia, a wcielenie się w ciało daje nam doświadczenie przyswajania sobie o nim wiedzy. Piękne dusze są kompletne, przyjmują w sobie wszystko na dobre i na złe, dobro i zło, bez wyrządzania krzywdy i bez narzucania dobra. Przez wnikliwość, roztropność (miecz) uczymy się odróżniać Yin od Yang i żyć głęboko w obojgu (w kochankach). Ryzyko niewiedzy jak żyć w dualności jest oczywiste: droga Kochanków musi przejść przez pożądliwość, walkę z pragnieniem, które zawsze prowadzi nas do utożsamiania się tylko z jednym przeciwieństwem, zawsze kusi nas, aby wybrać jedną stronę kosztem drugiej: biały lub czarny, dobry lub zły, słodki lub słony, samotny lub żonaty ... Ścieżka Kochanków uczy nas, aby nie mówić: "to lub to", ale "to i to". Jest to droga 7, połączenie parzystego i nieparzystego (4 + 3); jest to droga siódmego dnia, kiedy to Bóg odpoczywa, wycofuje się i pozostawia w ludzkich rękach osiągnięcie harmonii przeciwieństw.


KOCHANKOWIE (Tarot Luisa Royo)

Jest to Arkan zwany również Arkanem Wyboru lub Zakochanym. On stoi przed dwiema kobietami, czy powinien wybrać jedną? Niekoniecznie, może wybierze obie? A kto wie, czy nie zostanie odtrącony i sam? Dlatego jest to bardzo niejednoznaczna karta. Ucieleśnia wybory życia, rozdroże, które często pojawia się przed nami. Na Drzewie Życia w Kabale Kochankowie są kolejną manifestacją Maga, dlatego kto jest mądry, ten wie, jak wybrać, kto jest Magiem, ten wie, gdzie znaleźć miłość i czar. Kto jest związany z tym Arkanem, jest bardziej towarzyski niż samotny, bardziej słoneczny i zdeterminowany, przekonujący. Ale energie Kochanków są uderzeniami gorąca, łatwo się zapalają, ale także łatwo gasną, dlatego jest to Arkan zmienny, chętny do ciągłych zmian. Także Jung podkreśla archetyp Kochanka: „Bez miłości Duch nie angażuje się w życie.” W rzeczywistości niebezpieczeństwem tej siły jest brak równowagi w wyborach, które walczą między tym, co mówi serce (pierwsza figura kobieca), a tym, co mówi głowa (druga figura kobieca) ...


KOCHANKOWIE (Rich Black Tarot)

Energia Arkanu Kochankòw, na poziomie psychologicznym, jest wewnętrzną walką, którą toczymy wszyscy w celu równoważenia wyboru między tym, co podpowiada nam głowa, a tym, czego pragnie serce: JA ma tendencję do uciskania Erosa, Ducha, ponieważ w ten sposób nie musi zamęczać się myśleniem i dąży do tego, co jest najbardziej bezpośrednie, do pasji, pragnień, czystej woli bez uzasadnienia. Ryzyko jest wysokie przy dokonywaniu wyborów samym sercem, ponieważ podążamy wtedy za emocjami bez racji, żyjemy pasją na wolności, trochę jak zwierzęta, nigdy nie myśląc o konsekwencjach lub obowiązkach. Przeciwny problem napotykamy,  gdy JA ma tendencję do tłumienia Erosa, Ducha; wybory są wtedy dokonywane tylko rozumem, dla silnego poczucia obowiązku lub dla dokładnie obliczonej korzyści i wygody. Cena do zapłaty może być bardzo wysoka: stajemy się bezlitośni, sztywni, bez smaku, bez zapachu, bez pasji ... moraliści. Kiedy nasze JA jest zintegrowane z Duchem, pasje stają się autentyczne, zrównoważone, świadome i dokładnie wiadomo kiedy ulec namiętnościom nie tracąc przy tym kontaktu ze swymi zobowiązaniami. Niezależnie od wyboru, nawet złego wyboru, będziemy wiedzieć jak doprowadzić go do właściwego końca.



KOCHANKOWIE (The Hermetic Tarot autorstwa Godfrey'a Dowson'a)

Co dzieje się, gdy Arkan Kochanków pada ofiarą swojej negatywnej siły? Jesteśmy wtedy na łasce niezdecydowania, stajemy się niejednoznaczni, a brak zdecydowania zostaje wzmocniony strachem. Tak więc brakuje nam odwagi, by decydować lub wybierać i oceniać. Kieruje nami czysta pasja, która popycha nas do wyboròw nie opartych na wiedzy. Padamy ofiarą powierzchownych i kruchych związkòw miłosnych, poddając się na pierwszym poziomie trudności lub niszcząc wszystko przy pierwszej przeszkodzie. Pospieszne wybory, niewiarygodnie beztroskie działania, zawsze pozostawione otwarte i niedokończone z powodu braku jasności oraz strachu przed świadomością celu i mety. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak jasności jako wynik braku kontaktu z własnym życiem wewnętrznym, stąd impotencja działania, blokada emocjonalna lub mentalna, zaburzenia afektywne, wymuszone lub wycierpiane wybory. W skrajnych przypadkach stajemy się idealistyczni, nigdy konkretni, uwięzieni w zwodniczej wierze, że nigdy nie popełniamy błędów w naszych wyborach.


Siła miłości 
tkwi w byciu razem
dzięki temu, co nas dzieli.

(Mesquite Tarot)


Aby być razem z kimś innym
musimy najpierw nauczyć się znosić siebie;
dlatego tylko prawdziwi samotnicy
wiedzą jak zostać i żyć z innymi.

(Paradoxical Tarot)

Tarot ten jest szczególny, ponieważ czasami łączy w sobie 2 Arkana, i w tym przypadku Diabeł jest również Kochankiem.


Wielu mówi, że nigdy nie wybierają...
a to już jest dokonaniem wyboru.

(Night Sun Tarot - Rozamira Tarot)

Miłość sprawia, że ​​czas mija...
Czy czas sprawia, że ​​mija miłość ?


CO UKRYWA LICZBA KOCHANKÓW?

Ezoterycznie naprawdę wiele zostało powiedziane i odkręcone na temat fatalnej, przesławnej i przerażającej apokaliptycznej liczby bestii, 666 (gdzie indziej mówiliśmy o tym wiele). Chcielibyśmy podzielić się z wami także tym, co dotyczy Tarota, a zwłaszcza tym, co stoi za Arkanem numer 6, a zatem za Kochankami. Wszystkie liczby związane z Arkanami odznaczają się wspaniałymi ezoterycznymi splotami i nie zostały połączone z Arkanami przypadkowo.
Arkana, które wyliczyliśmy na podstawie naszej osobistej daty urodzenia i imienia nadanego nam przy narodzinach, umieściliśmy w sześcioramiennej gwieździe, ktòra odpowiada sześciokątowi. W starożytności sześciokąty służyły do ​​wskazywania światła słonecznego, które dawało życie wszystkiemu (powiedzielibyśmy: miłości). Nasz Arkan Księżycowy (siódmy) umieszczamy dokładnie w Sefirocie numer 6, pośrodku Drzewa Życia, w miejscu, które odpowiada sercu: zatem serce, słońce, światło, miłość .... wszystko następuje w kolejności, w połączeniu.
Czym są Kochankowie: miłością, wyborem między światłem a ciemnością, są sednem sprawy. Centralna postać jest pod wpływem 3 bytòw (Ojca, Matki, syna/córki) - oto 3 zewnętrzne sześciokąty, które tworzą wewnętrzny (WEWNĄTRZ ŚRODKOWEGO SZEŚCIOKĄTA POWSTAJE UTWORZONA Z ZEWNĘTRZNYCH LINII WEWNĘTRZNA GWIAZDA O 6 RAMIONACH ), zatem 3 sześciokąty w bokach to 666 (światło, ciemność i cienie... ja, ty, my... pragnący, upragniony, pragnienie... kochanek, kochany, kochanie... objawiający, objawiony i objawienie.. i tak dalej; wszystko w Naturze potraja się). Przypomnijmy, że Kochankowie, mężczyzna i kobieta, zostali stworzeni szóstego dnia, czyli dnia słońca i miłości.



Męskość jest pozytywna w sferze zmysłowej, negatywna w sferze intelektualnej. Kobiecość odwrotnie... jest pozytywna w sferze intelektualnej, a negatywna w sferze zmysłowej. Odwrotnie komplementarni, męskość i żeńskość są neutralne w psychicznej sferze ròwnowagi. To podobieństwo duszy jest również ich jedynym punktem zjednoczenia. Stosując to uniwersalne prawo do pary ludzkiej, odkrywamy w człowieku trzy okultystyczne ośrodki działania:

- Intelektualny: znajduje się w mózgu i jego biegun okultystyczny znajduje się w wyższych zwojach tego narządu;

- Duchowy: umiejscowiony głównie w sercu i w innych organach zmysłowych, a jego centrum okultyzmu jest splotem słonecznym;

- Wrażliwy: rozprowadza energię do różnych narządów zmysłów a jego biegun okultystyczny odpowiada narządowi płciowemu.

(Martinez de Pasqually)

FOTO: Kochankowie, Luis Royo


Kochankowie - mit o Parysie

Osąd Parysa w konkursie piękności między Herą, Ateną i Afrodytą to Arkan Kochankòw w Tarocie, czyli Arkan reprezentujący wybór, wewnętrzny konflikt dotyczący podjęcia właściwej decyzji. W Mythic Tarot wybòr ten jest reprezentowany przez Parysa, który musi zdecydować ktòra z 3 bogiń wiedzie prymat urodą.
Hera, dojrzała, królewska, potężna bogini, dawna żona Zeusa, trzymała świat w dłoni, ubrana na fioletowo, symbol zarządzania i panowania nad sobą;
Atena, bogini mądrości, trzymająca w ręku miecz słowa, odziana w zbroję, czysta i zdecydowana, jest rozumem, który zawsze walczy w poszukiwaniu sensu i prawdy;
Afrodyta, zmysłowa, uwodzicielska, młoda, raczej półnaga niż ubrana, jest boginią miłości i to jest właśnie ta słabość, która uderza w młodzieńczą duszę; trzyma puchar, symbol namiętności do wypicia.
Kiedy jesteśmy młodzi i mając świat w naszych rękach, nie potrafimy docenić wielkości myśli Ateny, ani nawet siły samokontroli Hery; zamiast tego pociąga nas fizyczne piękno, przyjemność, przygoda.
Ten wybór jest typowo młodzieńczy i dobrze wiemy, co się pod nim kryje: wojna trojańska, symbolicznie, to emocjonalna, instynktowna i irracjonalna wojna naszej młodości. Wybieramy pasję (Helena), ale pasja bez rozsądku jest instynktem zakazanym (żona Menelaosa). Na poziomie psychoanalitycznym możemy powiedzieć, że wszyscy cierpimy z powodu tej wewnętrznej wojny (młodość jest często Trojanem), zawsze uczymy się poprzez złe wybory i uczymy się ponosić konsekwencje naszych wyborów (zniszczenie Troji).


ZAKOCHAJMY SIĘ W MIŁOŚCI

Astrologiczne skojarzenie z tą kartą jest znakiem Bliźniąt. Bliźnięta reprezentują ogromną wszechstronność, zwłaszcza w dziedzinie relacji. Wszyscy szukamy tej bratniej duszy, która w końcu jest nikim innym jak naszym Cieniem, inną częścią nas, której nie znamy, naszym Alter Ego.
Konstelacja Bliźniąt wiąże się z legendą. Kastor i Pollux byli dwoma słynnymi bohaterami bliźniakami. Są również spokrewnieni z Romulusem i Remusem lub w Egipcie z Horusem i Setem.
Psychologiczną ekspresją litery Kochanków jest zjednoczenie odrębnych natur Jaźni; Kiedy miłość nie zostanie odnaleziona, ustępuje miejsca impulsom i brakowi stabilności, być może z powodu niedojrzałości.





KOCHANKOWIE
(Pierpont Morgan Tarot)

Na tej karcie Kochankowie znajdują się pod wpływem klasycznego boga miłości, nagiego Kupidyna - symbolu czystości, z jaką Kochankowie są przyciągani przez pasję, która jest najsilniejsza i ma zawiązane oczy, ponieważ „miłość jest ślepa”. Ale w rzeczywistości z czasem okazuje się, że miłość bardzo dobrze widzi, a ślepa jest namiętność i dlatego często mylimy miłość z seksem.






KOCHANKOWIE

Ta karta, która należy doTarota Medyceuszy (słynna rodzina Medici z Florencji XV wieku; dzięki pracom renesansowych artystów, którzy dla nich pracowali, stworzyli wielkie arcydzieła sztuki) jest całkowicie wyjątkowa i szczególna, ponieważ są na niej 3 kochające się pary i 2 Kupidyni. W tej mnogości rozważamy możliwość bycia trafionym dwiema strzałami przez dwa różne amorki, a tym samym zakochania się w dwóch osobach jednocześnie. Jest to bardzo delikatny problem, ponieważ ci, którzy mają doświadczenie wiedzą, iż serce może zawrzeć w sobie wiele rodzajów miłości (serce ma wiele mieszkań, tak jak dom Ojca Niebieskiego - powiedział Jezus). Miłość nie jest ilością, ale jakością, nie jest wyłączna, ale obejmuje, jest absolutna, jeśli żyje się w duchu, ale jest i względna, ponieważ jesteśmy związani z materią.





MORALNOŚĆ HERKULESA

W przypadku Tarota z Marsylii Arkan 6 staje się Kochankiem, ponieważ w grę wchodzą nie tylko para kochanków, ale 3 postacie. Niektórzy postrzegali tu jedną z 12 prac Herkulesa, wybór moralny między kobietą cnotliwą a kobietą rozwiązłą. Zasadniczo jest to moment, w którym nie wiemy jakiego dokonać wyboru między dobrem a złem, między trudnym a łatwym życiem, między budowaniem a niszczeniem. Problem w tym, że obie postacie prezentują się w kuszący, czarujący, przyjemny, zachęcający sposób. Mit opowiada o tym jak Herkules spotyka dwie kobiety: piękna i trzeźwa elegancja jest alegorią cnoty; drugi typ, bardziej uwodzicielski, olśniewający, zmysłowy (materialny), to alegoria występku.



VI - Kochankowie

- Możliwość wyboru
- Wybór kierowany sercem i oświetlony rozsądkiem
- Pogodzenie przeciwieństw stworzone przez umysł. Bądźmy jednak ostrożni; wybory często prowadzą do podziałów, dlatego nie jest to wybór między duchowością a światowością, ale wybór życia nimi bez tworzenia nierównowagi lub psychologicznej kompensacji w sposób ekstremistyczny i fundamentalistyczny. Więc wiedząc jak używać świadomości, wchodzimy na wyższy poziom.

(Tarot światła i cienia autorstwa Michaela Goepferda i Briana Williamsa)



 EWOLUCJA ARKANU 6

W Tarocie Viscontiego (1450) świętuje się Triumf Miłości. Kupidyn ma zawiązane oczy, miłość jest ślepą siłą, uderza gdzie, jak i kiedy chce. Jednak miłość to rana, strzała, która nas przeszywa, to nie tylko przyjemność, ale i ból. Potem pojawia się Tarot z Marsylii (1751) i tutaj zmienia się nazwa z Triumfu Miłości na Kochanka. Postacie są trzy, kupidyn nie ma zawiązanych oczu, ale widzimy mężczyznę, który ma ślepy umysł i który musi wybierać między dwiema kobietami. W 1778 Tarot z Etteilla proponuje inną perspektywę. Arkan nazywa się Małżeństwem i związkiem, a trzecią postacią jest nikt inny jak biskup, papież, kapłan lub celebrans, który przeprowadza zaślubiny pary. W 1927 roku w Tarocie Raider Wait karta przyjmuje nazwę Kochankowie i para staje się protoplastą ludzkości Adamem i Ewą. Wreszcie wraz z Crowleyem w 1944 roku para zostaje Królem i Królową Alchemii.



MIŁOŚĆ INFANTYLNA I MIŁOŚĆ DOROSŁA

W Tarocie istnieją dwie lustrzane karty, w których Arkan miłości ma swoją podwójną twarz. Pierwszą par excellence jest miłość Kochanka, w której kròluje miłość infantylna, składająca się głównie z instynktu, namiętności, seksu, potrzeby i zależności od drugiego. Wszystko to, co powoduje uzależnienie, jest patologiczne, dlatego niezbędność partnera do tego stopnia, że ​​nie będziemy mogli bez niego żyć, jest objawem miłości chorej. Bo prawdziwa miłość to wolność i niezależność, ktòra powstaje wtedy, kiedy nasze wewnętrzne dziecko dorosło. Wòwczas dorosła miłość ukazuje się w Arkanie Sądu: deklarujemy, że potrzebujemy drugiego, ale wiemy też, jak żyć samotnie, jeśli obiekt naszych uczuć nie może być obok nas. Taka miłość się otwiera: kochanie się nie oznacza patrzenia sobie w oczy, ale wspólne patrzenie na wspólny horyzont. Dlatego miłość, która się otwiera, rodzi potomstwo, nie jest już egoizmem dwojga, ale daje się innym w pełnej wolności.




PRZEBUDZENIE ZAKOCHANYCH

Istnieje w Tarocie 5 Arkanòw, które mają wspólną nić, mają wspòlną wewnętrzną limfę, dzięki której możemy zrozumieć tajemnicę miłości. Pierwszy Arkan (5) to Papież, czyli nasi rodzice, prawo, moralność, która narzuca pewną koncepcję miłości: u stóp Papieża widzimy dwóch uczniów; to Kochankowie, ktòrzy są indoktrynowani. To także nasze wymiary psychologiczne (Yin i Yang). Ale te dzieci dorastają i w młodości wybucha namiętność, strzała Kupidyna, figlarne Dziecko, ktòre kocha zabawę i faktycznie żyjemy w tym wieku miłością jak grą i nie znając zasad; oczywiście mylimy miłość z seksem, który jest bardziej bezpośredni i widoczny.
Ale z tych doświadczeń często wpadamy w pułapkę, stąd Arkan (15) Diabła, gdzie Kochankowie są poddanymi związanymi ich uwarunkowaniami (traumy). Teraz zamiast Papieża nauczycielem jest Diabeł: to bóle frustracji pouczają najgłębiej (nie można zapomnieć nauki napisanej krwią). Kto przezwycięży Diabła, ten ewoluuje, ale to dzięki temu Diabłu, dzięki uderzeniu w nasze wewnętrzne dziecko, powstaje Arkan (19) Słońca (już nie Kupidyn), czyli prawda, światło. Wtedy rodzi się w nas wewnętrzne dziecko, które widzi siebie powstającego z grobu w Arkanie (20) Sądu. 
Jeśli połączymy niebieskie kolory w kartach, odkryjemy, że wszystko to, co w każdej karcie było boskie, było kluczem do dokonania tej ewolucyjnej przemiany: papieskie rękawiczki to ojcowska delikatność, kolumny to tradycja, a płaszcze to ciepło dzieciństwa. Skrzydła Kupidyna jak i obłoki Sądu są introspekcyjnymi myślami, a Diabeł sprawia, że ​​widzimy błąd materializujący się w naszym złu; zaś krople słonecznego deszczu w dziecięcych pieluchach są niezbędną wilgotnością, aby zmiękczyć nową ziemię, czyli grób (nieświadomość), skąd wznosi się wewnętrzne oświecenie.



Tarot

DRZEWO POŻĄDANIA

Arkan Kochanków to ten, który najbardziej uosabia wrodzone w nas pragnienie. Bez pragnienia nie moglibyśmy nawet chcieć dobra. Pomyślmy o jednym z centralnych filarów buddyjskiej filozofii. Jest nim wyeliminowanie wszelkich pragnień, ale jest to niemożliwe, ponieważ ten cel jest już pragnieniem. Nie jest problemem mieć pragnienia, jest częścią naszej natury je mieć. Problemem jest kiedy je zrealizować, jak, dlaczego, jaki jest ich cel. Oczywiście  wchodzi tu w grę rozum, podczas gdy pragnienie jest czystym instynktem, emocją, impulsywnością, która nawet odurza rozum. I tak oto powstaje kontrast między Kochankami: naszymi racjonalnymi i wrażliwymi wymiarami. Yang próbuje zrozumieć Yin, podczas gdy Yin próbuje uwolnić się od Yang, który ją ogranicza.
 
(IONA Tarot)




KOCHANKOWIE
ARKAN 6

Ta karta jest najbardziej subtelnym narzędziem, które wprowadza nas w świat dualności: porównanie z innym, dialog, kontrast, konfrontacja, różnice. To najbardziej wysublimowany i subtelny Arkan. Na poziomie psychoanalitycznym nie przypadkiem kluczem do ludzkiej egzystencji jest miłość. Ale jest to kryształowy klucz, bardzo delikatny, który pęka przy najmniejszym gwałtownym ruchu w niewłaściwym zamku.












Kochankowie (Lovers)
są żywi (Livers)

(Prisma Visions Tarot)






SZALONY Z MIŁOŚCI

"Fall in Love" mòwimy po angielsku, kiedy się zakochujemy. Po włosku mówimy "Impazzire d'amore" dlatego, że miłość sprawia, iż ​​tracimy rozum. Po hiszpańsku używa się wielu wyrażeń, a jednym z nich jest „Estàr tragado", to znaczy sami się upijamy aż do stanu totalnej blokady. Miłość to ciężka praca, stąd tło zaoranej, obrobionej, złotej, żółtej ziemi przypominający wartość zaangażowanych uczuć. Ten Arkan  jest pełen symboliki. 
Przede wszystkim należy zauważyć, że Kochanek ma takie same buty jak Głupiec, więc jest to szaleństwo miłości, ale tylko jego obuwie jest widziane jako znak jego zaangażowania; jest centralnym bohaterem, jedynym z odsłoniętymi nogami jako symbolem gotowości do działania, otwartości na wydarzenia.
Białe Słońce w górze to miłość absolutna; ma 24 promienie jak godziny dnia (12 dziennych i 12 nocnych), ponieważ miłość się nie zatrzymuje, jest czasem egzystencji par excellence. Zaangażowane 3 osoby, wybierając język rąk, wyrażają relacje społeczne na wszystkich poziomach: ręce zaufania i pewności siebie (poklepywanie po plecach), ręce poczucia bezpieczeństwa (ręce w pasie), ręce uwodzenia (ręka 2 na dole zbliża się do członka Kochanka), ale także ręka Kochanka (ręka 4) zbliża się do brzucha kobiety w sposób subtelny i niejednoznaczny, bo ta ręka gdyby nie kciuk i palec wskazujący, mogłaby należeć do niej; ona swoją ręką (ręka 5) wydaje się prosić, spoczywając na jego piersi, o dyskrecję, cierpliwość, oczekiwanie.
Ruch tych pięciu rąk pokazuje jak złożone są relacje międzyludzkie. Brakuje jej jednej ręki, szóstej z liczby, która uosabia Arkan Kochankòw. Jest to ukryta ręka sumienia... każdy z nas sam wie co robi w intymności i tajemnicy. Wreszcie korony dwóch zalotników, które mogą reprezentować nasze wymiary psychologiczne: laur myśli, kwiaty uczuć, wszechstronny Yang rozumu i perfumowane Yin namiętności. Ta karta mówi zatem o związkach, wyborach, interakcji, ciągłej zmianie między myślami a emocjami.



Jak w różnych językach wyraża się zakochanie? ...

 - być połkniętym (Colombia - Medellin)
 - być ugotowanym (Italia)
 - prowadzą go za skrzydło (Lima - Perù)
 - wlecze go za skrzydło (Nord Argentina)
 - być na haczyku (Argentina)
 - stracić głowę (Cile)
 - być strutym lub naćpanym (Mexico)

Wszystkie te wyrażenia mówią nam na poziomie psychologicznym o tym, że miłość ma w sobie dozę irracjonalności, szaleństwa, utraty klarowności. Wiadomo z kolei na poziomie biologicznym, że hormony, które uwalniane są w stanie zakochania, produkują doznania podobne stanom wywołanym przez narkotyki. Dlatego Arkan 6 mówi nam również o tym wymiarze absurdu, o braku logiki jakie odznaczają miłość na najbardziej instynktownym i zwierzęcym poziomie.


WIDZIMY CO CZUJEMY

Powszechnie znana jest maksyma „rzeczywistość nie jest tym, czym jest, ale tym, kim jesteś”, czyli interpretujemy świat w oparciu o nasze wyobrażenia. Najbardziej klasycznym przykładem jest malarstwo: obraz mogą oglądać dziesiątki ludzi i każdy widzo w nim coś innego, rzeczy, których nawet sam malarz nigdy by sobie nie wyobraził. Weźmy na przykład Arkan 6 Tarota, Kochanków. Mamy tu 3 osoby, mężczyznę i dwie kobiety. Na pytanie: co tu widzisz, padają najróżniejsze odpowiedzi, zwłaszcza od ludzi, którzy nie znają Tarota:
- Widzę mężczyznę zalecającego się do dwóch kobiet
- Widzę chłopca przedstawiającego swoją dziewczynę mamie
- Dwie zakochane lesbijki tłumaczące mężczyźnie czemu jedna z nich nie może z nim być
- Para: heteroseksualny mężczyzna z biseksualną żoną, która proponuje dziewczynie trójkąt miłosny
- Brat przedstawia siostrze swoją nową dziewczynę
- Matka tłumaczy córce, że chłopak jej nie pasuje, jest zazdrosną teściową
 - Chłopiec pròbuje zapoznać matkę z lubianą przez siebie macochą

Tak więc, jak widzimy, te interpretacje są w porządku, są projekcjami naszej psychiki. Każdy z nas widzi to, co czuje i czym żyje, przemawiamy w oparciu o nasze doświadczenie, nasza głowa mówi w oparciu o to, co ma w środku. Po części są to nasze projekcje psychologiczne, a po części są to skojarzenia wizualne, to znaczy obrazy wydobywają z nas nasze doświadczenia.

(Tarot of Ascension)





ZAKOCHANY YIN-YANG

W tej karcie Kochanka Tarota (Arkan 6) wyraźnie widzimy psychologiczną symbolikę naszych dwóch psychologicznych wymiarów: Yin i Yang reprezentowanych w kobiecie ubranej na czarno i w kobiecie w bieli; są one mocami naszej duszy: wolą i zrozumieniem, sercem i głową, wymiarem racjonalnym i emocjonalnym, tym, co Jung nazywał męskim animusem czyli lewą półkulą mózgową i kobiecą animą czyli prawą półkulą mózgową. Kochanek w centrum jest w równowadze, kocha obie, od obydwu otrzymuje to, co najlepsze, oddaje się obu biorąc je za ręcę; jest to jedność w dualności.





MIŁOŚĆ CZUĆ W POWIETRZU

W naszych związkach, nawet tych najbardziej niewinnych, miłość zawsze daje się postrzegać poprzez proste sympatie, aprobaty, podziw aż do pociągu i bardzo silnego pragnienia. Również w kartach Tarota nie tylko Kochankowie są osią miłości. Zauważalne są emocje między Cesarzową a Pustelnikiem (jak między Carycą a Rasputinem), między Papieżycą a Diabłem, między Królowymi a Rycerzami lub Waletami. Są naturalnymi atrakcjami, które mogą być śmiercionośne, ale też mogą stać się miłościami na całe życie. Żyliśmy nimi od najmłodszych lat: kochaliśmy koleżanki i kolegòw z klasy, z którymi nawet nie rozmawialiśmy, ale ten posmak uroku na zawsze pozostał w naszej pamięci; kochaliśmy niektórych kolegòw w pracy, dziewczynę zawsze widzianą z daleka na przystanku autobusowym czy w metrze i której imienia nawet nie znaliśmy… Nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, ale te iskry miłości są wszędzie i przez całe życie. Są to klasyczne miłości platoniczne o wyjątkowej subtelnej urodzie.



MIŁOŚĆ NIE JEST RÓWNA DLA WSZYSTKICH

Często zawodzimy w miłości, ponieważ oczekujemy od drugiego pewnego rodzaju miłości, która w końcu nas nie wypełnia, nie rozumiejąc, że każdy z nas kocha tak, jak był kochany. Jeśli nie przekroczymy tego progu, jeśli nie zaczniemy dawać od siebie, z własnego źròdła miłości, ryzykujemy pozostanie tym dzieckiem, którym byliśmy. Tak jak nauczyliśmy się języka od naszych rodziców, uczymy się również tego jak się kochają: dobrze czy źle, dla każdego z nas to się liczy. Jeśli na przykład człowiek dorasta w pogardzie, będzie wierzyć, że pogarda jest warunkiem bycia kochanym, i dozna wiele bólu zanim zrozumie, że jest to pułapka, w której sam siebie sabotuje.
Więc na tej podstawie staramy się być rozumiani z miłością, którą mamy, ale nie zawsze dla drugiego to, co robimy, jest miłością: w emocjonalnym języku drugiego może to być nie miłość, ale upokorzenie, nie miłość, ale służalczość, nie miłość, ale obowiązek lub przeciwnie, wszystko, co dla siebie robimy nie wystarcza, nie czujemy się kochani, ponieważ wyrośliśmy na nieosiągalnego Boga. W Arkanie Zakochanych rozważa się tę niejednoznaczną i niebezpieczną tajemnicę. W grafice karty widzimy sępy, które żywią się sentymentalną śmiercią serca. Siłą przewodnią jest wąż, który jest arbitralnym i niejednoznacznym rozumowaniem łączącym niektóre toksyczne i trujące pary.

(The Crow Tarot)



NAGOŚĆ W MIŁOŚCI

Arkan Kochanków uczy nas oddania się drugiemu. Kochanie jest bardzo trudne, wymaga przezwyciężenia lęku przed porażką i odwagi bycia sobą. I to dlatego zawsze jesteśmy nadzy przed prawdziwą miłością, czyli stajemy się transparentni, bez gry pozoròw, bez ukrywania, szczerzy, wierni, autentyczni. Tak naprawdę ukrywamy nasze ciała tylko przed tymi, którzy nas nie znają, którym nie ufamy. Ukochana osoba zna już nasze najintymniejsze niedoskonałości, dlatego nie boimy się nawet wad fizycznych, przeżywamy swobodę odczuwania i przebywania nago razem z tym, kogo kochamy. Główną nauką tego Arkanu jest zatem to, że tylko poprzez odważny wybór pojawia się możliwość najbardziej intymnego zjednoczenia, gdzie ten drugi staje się dla nas towarzyszem-aniołem.





ROZKŁAD KABALISTYCZNY ARKANU 6

Wszystkie Arkana Tarota podlegają rozkładowi kabalistycznemu, ponieważ nie są to tylko postacie. Są jak genetyka procesów łączących się ze sobą poprzez archetypy, które ucieleśniają. Tym razem zobaczymy co jest splecione w wewnętrznym układzie limfatycznym Arkanu Kochankòw. Musimy rozłożyć wszystkie liczby przed 6 i zobaczyć, które z nich odpowiadają tej samej liczbie co 6 jako całość:


- MAG + PAPIEŻ: 1 + 5 = 6 ; tutaj znajdujemy dwa Arkana Yang, bo są to liczby nieparzyste i są reprezentowane przez dwóch mężczyzn - ich miłość to kultura, mądrość, duchowość, są intelektualistami, kochają coś, dla nich miłość jest obiektem, Czymś.

- PAPIEŻYCA + CESARZ: 2 + 4 = 6 ; tutaj znajdujemy prawdziwą parę, dwie liczby - parzystą i nieparzystą, więc 2 Yin (Cesarz, nawet jeśli mężczyzna, próbuje podbić coś kobiecego, duchowość Kapłanki) i tutaj mamy prawdziwych Kochankòw (Papież i Cesarzowa, którzy byliby odpowiednimi towarzyszami tej pary, są nieobecni, inni, myślą o czymś innym). Bardzo często ci, którzy szukają kochanków, wciąż mają wiele miłości do ofiarowania, podczas gdy ich partner jest zamknięty w sobie i tego - niestety - nie widzi: wiele miłości nie otrzymanej i potrzebowanej, wiele miłości odrzuconej i nie zrozumianej. Często obwiniamy tych, którzy szukają kochanki/kochanka i najczęściej nie widzimy, że ich partner "zmarł", a tę śmierć nazywa wiernością, choć tak naprawdę jest ona zdradą wobec partnera, który wciąż chce żyć i kochać i z tego powodu poszukuje kochanka gdzie indziej. Tutaj miłość nie jest Czymś, jak w pierwszej parze (Mag i Papież), ale jest Kimś.

- CESARZOWA + CESARZOWA: 3 + 3 = 6 ; tutaj miłość staje się abstrakcyjna, siła życiowa Cesarzowej jest zamknięta w sobie; jest to siła niezbędna, jest kochaniem siebie, ale jeśli pozostanie zamknięta, to utknie w sielankowym śnie, gdzie nie pokocha ani Czegoś jak pierwsza para, ani nawet Kogoś jak druga para, a pozostanie tylko kochanie miłości, zakochanie w samej miłości, w ideale.

Arkan Kochankòw mówi nam zatem, że możemy kochać rzeczy (Mag-Papież), ludzi (Papieżyca-Cesarz) lub ideały (Cesarzowa-Cesarzowa). Miłość Maga-Papieża może być tylko materialna, miłość Cesarzowej-Cesarzowej może być tylko abstrakcyjna i eteryczna, choć duchowa, podczas gdy między Papieżycą a Cesarzem (na pozòr w parze najbardziej skandalicznej) zachowana jest równowaga między jej duchem (duszą) i jego materią (ciałem).



Jeśli Bóg nikomu nie jest posłuszny,
a zostaliśmy stworzeni na jego obraz!...
to z tego powodu istnieje nasza skłonność na podobieństwo naszego Stwórcy:
nie chcemy być nikomu posłuszni
i w tym naśladujemy naszego Boga.
I jeśli On chce, abyśmy Go naśladowali,
skąd więc to potępienie?

- Mówi Zakazany Owoc Węża -

(Arnesson Art Thomas Hugo)








Niewidzialna ręka kieruje naszymi działaniami. Może to być ręka naszej wiary w naukowy determinizm, może to być ręka przywódców świata, którzy prowadzą nas niezauważeni, może to być ręka naszej nieświadomości, która prowadzi nas na drogi dla nas niezrozumiałe, może to być boska ręka Bogów… Kiedy wreszcie weźmiemy nasze istnienie w nasze ręce? Mamy ręce, ale czy jesteśmy pewni, że sam nimi poruszamy?... Czy z tymi wszystkimi niewidzialnymi rękami nie czujemy się trochę za bardzo wymacani, ogłaskani i zmanipulowani?

(Tarot Addams Family)







PÓKI ŚMIERĆ WAS NIE ROZŁĄCZY

Ale… co, jeśli wyjdziemy za mąż za śmierć? Jeśli to nie miłość nas łączy, prędzej czy później okaże się, że poślubiliśmy martwy obraz miłości, bo w miłości oboje musimy umrzeć. W przeciwnym razie to, co naprawdę kochamy, zostanie psychologicznie zniszczone przez tych, którzy kochają mniej. 
Byłoby inaczej, gdyby oboje obdarzyli siebie całkowitym darem, aby nawzajem siebie unicestwić (śmierć po obu stronach); sprawiłoby to, że żyliby na nowo właśnie dzięki tej tajemnicy wzajemności. Wiele bajek ma ten fundament: kochają się na śmierć i życie, poza śmiercią ta miłość jest życiem - jeśli brakuje ci życia, oddaję ci moje, a kiedy ja umrę, oddasz mi swoje. Jest to cykl wzajemnego dawania i otrzymywania, naprzemienne i ciągle. Uwalnia on miłość od śmierci czasu i rutyny.

(Matt Bailey Tarot)



ANDROMEDA I PERSEUSZ

Ten grecki mit często jest reprezentowany w Tarocie w Arkanie Kochanków. Jego symbolika jest precyzyjna i zwięzła: w miłości zawsze czai się potwór morski (czyli nieuświadomiony), gotowy pożreć najszlachetniejszą i najdelikatniejszą część, niewinną Andromedę, wzniosłą i uduchowioną część duszy. Z drugiej strony Perseusz to zdolność do dostrzegania problemów takimi jakie są, w twarz (Medusa) bez ryzyka transformacji w kamień, bez ukrywania się, a więc w atmosferze akceptacji. Andromeda musi cierpieć krzywdy wyrządzone przez jej rodziców (Cefeusza i Kasiopeę), tak jak my, zakochani, nosimy ze sobą cień naszych rodziców, bo to oni są psychologiczną projekcją morskiego potwora i Perseusz musi go zabić. Perseusz jest kochankiem, który pod postacią rodzica pomaga uwolnić się poprzez przekształcenie od tego fałszywego dziedzictwa, od tych błędnych wzorców wychowawczych. Perseusz odkrywa niewinność Andromedy, uwalnia ją z więzów i bierze ją za żonę.

(The Golden Dawn Tarot Deck)


Arkan Kochanków nie jest wyborem między dobrem a złem, między cnotliwą a światową kobietą, między duchowym a materialnym mężczyzną, ponieważ w ten sposób zaistnieje podział. Zawsze żyjemy podzieleni, a prawdziwym wyborem jest przyjąć naszą podwójną naturę i wiedzieć jak zachować harmonię pomimo sprzeczności. Spójrzmy na przykład na moralną dychotomię, która została narzucona kobietom: jeśli jest czysta, godna, cnotliwa, to jest kobietą dobrą do zawarcia małżeństwa; to prawda, ale to tylko połowa prawdy, bo jeśli kobieta tylko taka pozostanie, to mężczyzna poślubi tę dobrą kobietę, ale drugiej połowy prawdy będzie szukał w kłamstwie niewierności. A druga połowa prawdy to ta, że my też mamy dziki, naturalny instynkt. Jest to naturalna część nas, zwierząt, a mężczyznę pociągnie rozwiązła, uwodzicielska, wolna, prowokacyjna kobieta (klasyczna dziwka), skoro nie umiemy pogodzić przeciwieństwa z powodu fałszywego religijnego purytanizmu. Cnotliwa kobieta dusi w sobie swoją uwodzicielską naturę (czasami paradoksalnie na rządanie samego mężczyzny), podczas gdy może jej doświadczyć w swojej intymności. Wtedy mężczyzna znajdzie w jednej kobiecie dwie kobiety: damę na publicznym placu i uwielbiany wulkan w domu i w łóżku. To samo można powiedzieć o kobiecie: znalazłaby w swoim mężczyźnie dżentelmena i uczciwego towarzysza w społeczeństwie, a w domu uważnego uwodziciela, zalotnika gotowego być kochankiem.
Jezus tak powiedział: musicie być i gołębiami i wężami, nigdy nie powiedział, aby wybrać jedno. Chodzi o to jak grać obie role we właściwym czasie z właściwymi ludźmi. Kiedy mężczyzna znajduje w swojej purytańskiej świętej żonie ròwnież demona, który ją dusi, uwalnia ją nie potępiając i znajduje w niej swoje niebo na ziemi. To samo dotyczy kobiety; kiedy znajduje w tym dzikim instynkcie męża pogodne światło duchowości, będzie się cieszyć utraconym rajem w tym swoim upadłym aniele.

(Secret Tarot)


OSZUSTWO SEKSU W MIŁOŚCI

Natura obdarzyła ludzi bardzo silnym instynktem, który nazywają miłością, ale często jest to oszustwo, ponieważ instynkt ten jest tylko bardzo silną więzią chemiczną, którą sama Natura wykorzystuje poprzez seks, aby zapewnić parze możliwość posiadania dzieci i pozostania razem przez pewien okres czasu odpowiedniego na zabezpieczenie wzrostu tego potomstwa; potem chemia seksu zanika i pojawia się rozczarowanie: myślimy, że miłość się skończyła. Ale jaka miłość? 
Miłość to inna sprawa. Nazwanie miłością seksu i powiązanie miłości z seksem to największa katastrofa ludzkości. Miłość jest najpotężniejszą siłą wewnętrzną, seks jest siłą zewnętrzną. Miłość jest w stanie wysublimować seks i utrzymać go przy życiu, ale odwrotnść nie jest możliwa. Miłość aktywuje biologiczną chemię seksu, ale nie na odwrót: seks nigdy nie wystarcza miłości. Ale jesteśmy też zwierzętami, więc nawet sama miłość nam nie wystarcza; jest stworzona dla aniołów (lub tych, którzy są psychicznie wykastrowani i mają odcięte skrzydła ludzkiego libido… Istnieją rzesze pseudo guru, mistrzòw spirytualistòw, świętych, księży, zakonnic i innych typòw ludzkich należących do tego plemienia). Kto naprawdę odkrył miłość, nie oczernia seksu, nie gardzi nim, nie unika go, nie ukrywa, nie demonizuje, nie zabrania … Kto w imię miłości nie akceptuje, zabrania, oczernia etc., ma problemy seksualne, ma problemy ze swoim najbardziej prymitywnym zwierzęcym instynktem i chce je rozwiązać przebierając się za anioła.

(Sensual Wicca Tarot)


LITERA VAU

Wāw lub Vav jest szóstą literą w północno-zachodniej gamie języków protosynaickich i dlatego należy do alfabetu fenickiego, aramejskiego, hebrajskiego, syryjskiego i arabskiego. 
Vau oznacza hak lub połączenie, ale w sanskrycie oznacza Jogę, zjednoczenie; hak służy do łączenia i jednoczenia dwóch rzeczywistości. Liczbą z nią związaną jest 6 (wygląda jak haczyk), symbol tworzenia zawsze w toku (powtarzająca się? a więc 666); z tego powodu w Tarocie osobistości są 3 razy 6. Oznacza pozostawanie w materii, w pasji, nie przezwyciężenie kolejnego poziomu dochodzącego do boskości (liczba 7).
To także 6 punktów Gwiazdy Dawida, reprezentacja dwóch trójkątów naszej kobiecej i męskiej istoty.
Swoim kształtem przypomina kolumnę lub filar, symbol stabilności, którą daje nam miłość i wiara (wiara oznacza filar). W ciele jest jak nasz kręgosłup, ten, który nas podtrzymuje.
Centrum Drzewa Życia składa się z 6 emocji: miłość (Chesed), siła (Geburah), piękno (Tifareth), pewność (Netzach), prostota (Hod), prawda (Yesod). To także 6 skrzydeł, które mają Serafini w biblijnych wizjach.





W tym przedstawieniu Arkanu Kochankòw, chociaż tak prostym, uchwycono symboliczny znak strzały Kupidyna, który często widzimy tylko jako ranę miłości: ten przyjemny żar niepewnej namiętności. Ale w rzeczywistości ta strzała wskazuje na zdolność łączenia potencjałòw naszej duszy: głowy i serca, a więc miłości namiętnej, ale i racjonalnej, wszechogarniającej w emocjach, ale rozsądnej w zrozumieniu. Oznacza to kochanie siebie: poznanie siebie w pełni, aż do zaakceptowania ograniczeń i przeżywania ich na tyle, na ile to możliwe. Bycie w stanie rozumieć sercem i czuć z rozsądkiem.

(Tarot Card Meaning)





Jeden z tysiąca aspektów miłości: kiedy jesteśmy zakochani, ale nieodwzajemnieni. Bohaterką w tym przypadku jest kobieta - Eowina, księżniczka Rohanu z trylogii Tolkiena. Potrafi obdarzyć słodyczą mężczyznę, w którym się zakochała (Aragorn) i z królewską godnością i akceptacją swojego przeznaczenia potrafi wycofać się, gdy uświadamia sobie, że jej marzenie jest niemożliwe.
W końcu Eowina znajduje szczęście: pokochała Faramira, który szukał jej miłości bez pragnienia chwały. Eowina odznacza się inteligencją i silną wolą; jest zdolna do rozpoznania i zaakceptowania przeznaczonej dla niej miłości jako najcenniejszego zasobu. Czasami nie możemy wybrać. Mądrość polega na znalezieniu innego wyboru, w którym odzyskamy naszą godność. Kiedy życie zamyka przed nami drzwi, gdzie indziej otwiera przed nami wrota.

(Tarot The Lord of The Rings)


KOCHANKOWIE 

Kiedy jest się zakochanym, wystarczy niewiele, aby popaść w desperację lub dotknąć nieba palcem. Słodycz spokoju jest lepsza od uroków miłości, ale kiedy kochamy, nie myślimy w ten sposób.

- Giacomo Casanova -

Jeśli w naszej wyobraźni Casanova jest kochankiem zdolnym uchwycić kobiecą duszę ze stylem i honorem, trudno nie dać się ujarzmić jego stylowi wytrawnego uwodziciela, potrafiącego sprawić, że kobieta poczuje się w centrum wszechświata. Niestety postać weneckiego uwodziciela jest nadal mylona z postacią Dongiovanniego, jednego z wielkich mitów Zachodu, postacią o legendarnym pochodzeniu, która wkrótce stała się wcieleniem niepohamowanego uwodziciela, pozbawionego skrupułów moralnego libertyna, zdobywcy seryjnego, bezbożnego i zwodniczego ateisty, który naśmiewa się nie tylko z kobiet, ale także z praw, a nawet z Boga, niezdolnego do czerpania przyjemności z pojedynczego spotkania z kobietą i odwrotnie, mającego obsesję na punkcie ich kolekcjonowania bez względu na złamanie serca. 
W Tarocie jest to Arkana wyboru: w miłości przeplatającej się z seksem rozdroże jest kluczowe: albo kocham, albo udaję, że kocham, żeby się nią cieszyć.


(Tarot Casanova)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz