Historia Tarota


TAROT ... Etymologia

Na przestrzeni wieków, a szczególnie w średniowieczu, znajdujemy ślady popularnej gry w karty znanej pod nazwą "Triumphs", "Trionfi". Już Francesco Petrarca, w XIV wieku, napisał wiersz poświęcony 6 Triumfom:
Triumf Miłość = Kochankowie
Triumf Czystości = Umiarkowanie
Triumf Śmierci = Śmierć
Triumf Sławy = Sąd
Triumf Czasu = Pustelnik
Triumf Wieczności = Świat

W średniowieczu, zwłaszcza w okresie karnawałowym, postaciom tym towarzyszyły procesje z dużymi rydwanami triumfalnymi. W XVI wieku słowo "Triumfi" zostało po raz pierwszy zastąpione słowem Tarocchi (rydwany triumfalne). Słowo "Tarocchi" (Tarok, Tarot) oznacza przebranie na karnawał, maskę, makijaż i ma swój początek w tym karnawałowym zwyczaju. Hipotez jest jednak tyle samo, co przypuszczeń.
Kiedy Tarot zaczął być widziany w świetle Kabały, dokonano porównania ze starożytnymi księgami egipskimi i odkryto egipskie określenie„Ta-Rosh” („królewska droga”), które wywodzi się z egipskiego „taru” (co oznaczałoby „skonsultować się”). W innych językach można znaleźć słowa o dużym podobieństwie:
- sanskryt (tat, wszystko lub tar-o, gwiazda)
- łaciński (rota, koło lub orat, mòwi)
- indo-tatarski (tan-tara, zodiak)
- hebrajski (tora, prawo)
- chiński (tao, zasada, droga, ścieżka)



Ezoteryzm .... co to jest?

Wszystkie starożytne szkoły filozoficzne podzieliły swoje nauczanie na dwie grupy:
- dla tych, którzy byli na zewnątrz, dla mas, ogółu społeczeństwa, dla prostych ludzi (z greckiego: [exo] na zewnątrz [-teros]) )
- dla tych, którzy byli wewnątrz, w bliskim kręgu, który przekazywał tajemne, głębokie nauki (z greckiego: [eso] wewnątrz - [teros]). Również Chrystus mówił inaczej do swoich uczniów niż do mas. Kościół katolicki postąpił tak samo: Biblia nie była dla wszystkich ludzi, studia nad nią były zarezerwowane dla jej wewnętrznego kręgu (duchowieństwa). Ale byli i tacy, ktòrzy chcieli zrozumieć te tajemnice i nie należeć do Kościoła. Dlatego zrodziły się wielkie ruchy ezoteryczne, w tym Czerwona Róża, Hermetyzm, Kabała i Masoneria. I to właśnie ezoteryczny Kościół tropił i zwalczał te ruchy.
Wspominam o tym, ponieważ Tarot powstał wskutek poszukiwań i badań tych ezoterycznych ruchów, działających od czasów starożytnych. Wielki ezoteryk Antoine Court de Gébelin był autorem pierwszej publikacji tego rodzaju. Jego interpretacja kart Tarota, stworzonych przez starożytnych egipskich kapłanów w celu ukrycia ich mądrości, zapoczątkowała ezoteryczną tradycję, która uważa je za źródło tajemnej wiedzy.


 BIBLIOMANCJA?

 Jednym ze źródeł Tarota jest Bibliomancja (z greckiego Biblios = Książki), metoda wróżenia za pomocą książek; jest to forma stikomancji lub losowania zdań, które należy interpretować jako odpowiedź na konsultację. Książka, najlepiej Święta, była otwierana niekoniecznie na przypadkowej stronie (czasami według klucza z numerem stron), a pierwsze słowo lub zdanie było odpowiedzią. Początki tej praktyki sięgają cywilizacji greckiej, w której wykorzystywano teksty Homera, Hezjoda i Heraklita. Rzymianie zaakceptowali bibliomancję wśród swoich własnych praktyk, a także dodali Wergiliusza. Wraz z nadejściem chrześcijaństwa zaczęto używać Biblii. Wielcy święci, tacy jak św. Franciszek z Asyżu i św. Augustyn z Hippony, nawrócili się na chrześcijaństwo poprzez tę wróżbiarską praktykę, uderzeni i przytłoczeni słowami odczytywanymi losowo z Biblii (o czym czytamy w "Wyznaniach" (łac. Confessiones) św. Augustyna z Hippony). Mimo to Kościół potępił taką praktykę, choć św. Augustyn nie powiedział przeciwko niej nic negatywnego, tolerował ją, ale oczywiście nie sprzeciwiał się otwarcie władzy kościelnej, której był ròwnież sztandarowym przedstawicielem. (Zabawne: Wikipedia w Polsce podaje, że św. Augustyn potępiał bibliomancję, w co może uwierzyć łatwo ten, kto na przykład nie czytał jego "Confessiones".) Praktyka losowego otwierania strony przeszła do kartomancji z kartami, a później także do Tarota. Oczywiście dla świętego Augustyna i świętego Franciszka (który przeczytał: „Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj co posiadasz, i rozdaj ubogim"), był to Boski Duch ... Ale potem Kościół (jak każda instytucja społeczna, która nie chce stracić swych uprawnień) zabronił takiej praktyki pod karą ekskomuniki - "zapominając" zapewne, że sama Biblia obfituje w sny i symbolikę.


CO TO JEST KABBALAH ?

Słowo Kabała po hebrajsku (קַבָּלָה), dosłownie oznacza przyjęcie tradycji, oznacza to, co na drodze tradycyji zostało otrzymane. Ale wyjaśnijmy od razu: nie jest to system religijny, nie należy do żadnego religijnego wyznania. Choć narodziła się w myśli hebrajskiej, istnieją również chrześcijańskie adaptacje i interpretacje Kabały, a interesują się nią nawet współczesna New Age i wiele ruchów okultystycznych. Kabała jest jak Yin - Yang, ktòra nie jest Taoizmem, nie jest religią, ale jest formą myśli, filozofią, sposobem patrzenia na życie, sposobem życia z duchem. Żydowska Kabała zawiera szereg ezoterycznych nauk, które mają wyjaśnić związek między tajemniczą Istotą Nieskończoną i skończonym śmiertelnym wszechświatem. To wszystko. To człowiek, ktòry stara się zrozumieć prawa Natury, które nim rządzą.


Istnieją 3 różne sposoby pisania tego słowa:

-KABBALAH wskazuje na oryginalną wersję, żydowską Kabałę
-KABAŁA wskazuje na chrześcijańską kabałę
-QABALAH wskazuje na hermetyczną kabałę

Już od 586 rpne Qabalah była badana w wybranych grupach wtajemniczonych. Egipski arcykapłan Hermes Trismegistos, uważany za jednego z największych inicjowanych w historii ludzkości, żyjący przed narodzeniem Chrystusa, pozostawił po sobie Księgę Mądrości, znaną jako Thot lub Tablice Szmaragdowe, z której wywodzi się słynne powiedzenie: „Jak wyżej, tak poniżej”. Uważa się, że pierwotnie Tablice Szmaragdowe składały się z 78 tabliczek, z których wywodziłoby się 78 kart Tarota (w przyszłości stworzę album z tymi 78 egipskimi Arkanami, wszystkie one są Arkanami wielkimi). Od czasów starożytnych chrześcijan karty Tarota były źle widziane, ponieważ zawierały pogańskie symbole, dlatego używanie kart Tarota wśròd chrześcijan było zakazane. Ale Tarot przetrwał na Wschodzie i uważa się, że powròcił do Europy w czasach wypraw krzyżowych (XI - XIII wiek). W 1300 roku Tarot zaczął rozprzestrzeniać się na kontynencie europejskim, ale Kościół katolicki nadal prześladował wszystkich tych, którzy go używali i zdefiniował Tarota jako „Ilustrowaną Księgę Diabła”, dlatego wszyscy jego użytkownicy byli automatycznie oskarżani o praktykowanie czaròw, a był to „grzech”, za który palono na stosie ...


Podczas gdy Tarot był prześladowany i karany przez średniowieczne chrześcijaństwo, to właśnie chrześcijanin rzucił na Tarot nowe światło: w drugiej połowie XIX wieku Alphonse Louis Constant (1810–1875), katolicki opat, mistyk, kabalista, filozof i artysta, który później przetłumaczył swoje imię na hebrajski - Eliphas Levi Zahed, opublikował w 1856 roku tekst "Dogme et rituel de la Haute Magie". Levi doszedł do wniosku, że karty Tarota są obrazowym przedstawieniem Kabalistycznego Drzewa Życia, dlatego Tarot JEST FORMĄ INICJACJI W TAJEMNICE ŻYCIA. Zatem użycie Tarota byłoby PRZEZNACZONE dla WTAJEMNICZONYCH w sekrety życia, a DYWINACJA byłaby SPOSOBEM POWROTU DO BOSKOŚCI, DO BYCIA RÓWNYM „BOGU”. Arkana Wielkie przedstawiają Podróż, którą każdy z nas musi podjąć, aby powrócić do naszego Źródła, czyli „Boga”. Rysunki na kartach Tarota są symbolami archetypowych energii, które starożytni Egipcjanie i Grecy nazywali „bogami”. Archetypowe teorie były następnie badane i rozwijane przez Carla Gustava Junga w XX wieku.
Od lat pięćdziesiątych XX wieku zaczęto promować na całym świecie "fortune teller cartoon", to jest Tarota jako system, który pozwala przewidzieć przyszłość, dlatego Tarot zaczął być postrzegany jako coś negatywnego, przerażającego i niebezpiecznego przez tych, którzy nie znali jego prawdziwej historii i nie mieli pojęcia jakie jest jego prawdziwe zastosowanie. W ostatnich latach zaś podjęto wysiłki w celu przywrócenia Tarotowi jego dawnej świetności, to znaczy, aby był używany jako METAFIZYCZNY PRZEWODNIK PO NASZEJ DRODZE DO PRZEBUDZENIA, zarówno jako dusze indywidualne, jak i zbiorowa świadomość. TAROT POMAGA NAM POZNAĆ SIEBIE I DOTRZEĆ DO NASZEJ PRAWDZIWEJ ENERGII.


POCHODZENIE ARKANÓW

Gdzie i jak pojawiły się Arkana jest pytaniem bez rozwiązania, bez dokładnej odpowiedzi. Wyobrażenia te były od zarania ludzkości częścią kolektywnej wyobraźni wszystkich narodów. Nawet jaskiniowcy odczuwali natchnienie do umieszczenia rysunkòw zwierząt, gwiazd i słońca na ścianach jaskiń. Arkana są zatem kosmogonicznymi, antropogenicznymi, teologicznymi symbolami, powiedziałabym, archetypami psychoanalitycznymi. Pochodzenie ma swe korzenie w ludzkiej duszy, w naszym świecie snów, w naszej archaicznej fantazji. Jeśli więc poszukujemy korzeni Tarota, to oczywiste jest, że znajdujemy je wszędzie, w każdej kulturze są te wyobrażenia lub mityczne postacie: Tarot ma pochodzenie cygańskie, albigeńskie, egipskie, indyjskie, znany był templariuszom, wyczuwa się w nim wpływy babilońskie i sumeryjskie, a jeśli udamy się na inne kontynenty, spotykamy czarodziejów, koła, rydwany, wisielców i gwiazdy wśród aborygenów prekolumbijskich, więc istnieją ròwnież korzenie azteckiego Tarota, jego ślady wśród rdzennych Amerykanów i tak dalej. Nie potrzeba ustalać kto był pierwszy, nie ma czegoś takiego, jak i nie było monogenezy (Adam i Ewa). Ludzkość powstała po trosze wszędzie i w każdej kulturze istniały wspòlne cechy, nasze wspòlne wyobrażeniowe Arkana. Jung, badając sny wielu kultur w różnych częściach świata odkrył, że wszyscy śnimy mniej więcej tymi samymi postaciami i symbolami: węże, spadanie w pustkę, zęby, pragnienie, by biec, pozostawanie w bezruchu mimo woli ruchu itp. To dlatego Arkany powstawały w różnych kulturach, cywilizacjach i na różnych kontynentach przez cały czas.


RÓŻNE TYPY SZKÓŁ I SYSTEMÓW CZYTANIA

Na przestrzeni historii było wielu wielkich kabalistów i każdy z nich próbował odkryć znaczenia głębokie i „sekretne” w Torze poprzez racjonalną egzegezę, ale także poprzez wyrafinowane techniki
manipulowania tekstem uważanym za „objawiony” oraz praktyki odwołujące się do ascezy, do ekstazy, do teurgicznej i magicznej ewokacji boskich (anielskich) obecności, domanipulacji i recytacji „boskich imion”.
Od końca XV wieku w pewnych kręgach chrześcijańskich o tendencjach mistycznych i teozoficznych zaczął się rozwijać ruch, ktòrego celem było zharmonizowanie kabalistycznych doktryn z chrześcijaństwem, a przede wszystkim udowodnienie, że prawdziwe okultystyczne znaczenie nauk Kabały wskazuje w kierunku
chrześcijaństwa. Zaistniały w ten sposòb różne sposoby czytania nawet Drzewa Życia (inne i nowe ścieżki w porównaniu z tradycyjnymi) - wystarczy wspomnieć o Izaaku Lurii (Kabała Lurianika), zwanym także Yitzhakiem Lurią - osiągające maksymalny zasięg wraz z sabateizmem w XVII wieku i chasydyzmem w XVIII wieku.
Jeśli chodzi o talie kart, najczęściej obserwowanymi szkołami lub prądami były 4:
1. English Magic Tradition and the Golden Dawn, a dokładnie tradycja Regardiee talii Raider Waite (1927). Ich zdaniem Sprawiedliwość powinna zostać przeniesiona pod numer 11, a co za tym idzie Moc pod numer 8. 
2. Inny nurt angielski identyfikuje się z Crowleyem (ex Golden Dawn), O.T.O., szkołami Thelemicznymi, magicznymi i neognostycznymi. 
3. Trzeci nurt opiera się na myśli Eliphasa Leviego, Papusa, na szkołach magicznych, masońskich i martynistycznych, zwłaszcza francuskich. Zgłoszono jedną z trzech możliwych dyspozycji, ponieważ nie wszystkie filiacje Leviego stawiają Głupca na 21 miejscu, za to umieszczają go albo przed Magiem (1), albo za Światem (21). Oznacza to, że połączenie hebrajskich liter z Arkanami nie jest takie samo jak w innych układach lub szkołach. Trzeci nurt uczynił system czytania bardziej fascynującym, wprowadzając gematrie, planety, znaki alchemiczne, egipskie hieroglify i wiele więcej.
4. Kabalistyczna metoda czytania oparta na Tarocie Marsylijskim, która została ponownie zinterpretowana przez Masona Oswalda Wirtha. Nosi nazwę "Tarot i 22 Energie", a Głupiec jest umiejscowiony pod numerem 21, dlatego Świat staje się numerem 22, dokładnie tak, jak został umieszczony przez Eliphasa Leviego. Z tego powodu zero nie jest używane.
Oprócz nieporozumień dotyczących konkretnych szczegółów, które to zwykle odzwierciedlają stadia ewolucji historycznej Kabały, obecnie rodzi się również podejście psychoanalityczne w odczytywaniu Arkanów jako archetypów oraz podejście antropologiczne i ezoteryczne, a nawet holistyczne, w którym źródła energii, takie jak Czakry, są również dostrzegalne w Sefirach. 

Zamiast korygować historię, powinniśmy postrzegać ją jako wzbogacenie koncepcji od różnych stron tego wspaniałego diamentu. Osobiście staramy się na naszym blogu pójść jeszcze dalej, łącząc Kabałę z orientalną filozofią Yin Yang.


KSIĘGI THOTA

Księgi Thota, w sumie 42, to legendarne Księgi, o których mòwi się, że zostały sporządzone i pozostawione na ziemi przez egipskiego boga Thota, a można znaleźć w nich tajemnice niebios oraz ślad przyszłych wydarzeń planetarnych. Te prorocze Księgi miałyby być ukryte w tajnych egipskich bibliotekach i obecnie byłyby rozproszone po świecie. Mówi się, że Ptolemeusz II, starożytny egipski władca, poprosił Arcykapłana, by się z nimi skonsultował. Właśnie w czasach Ptolemeusza II powstał mit, ktòry mówił o podróży, podczas której książę egipski Neferkaptah wraz z rodziną szukał tych Ksiąg, a gdy w końcu zostały odnalezione, pochowano je wraz z księciem po jego śmierci. Historię tę można przeczytać w starożytnych papirusach.
Wiedza zawarta w Księgach Thota była nieskończona, a tych, którzy ją opanowali, określano mianem „Głów domu książek”. Tylko kapłani mogli zapoznawać się z tymi tekstami.
Sanconiatone twierdził, że miał w swoim posiadaniu część tekstów.
Gaston Maspero, starożytny egipski historyk, w swoich pismach często wspominał Księgi Thota opisując poszukiwania Cheope. Według niektórych uczonych 22 główne postacie Tarota pochodzą z Księg napisanych przez boga; zgodnie z tą teorią karty są niczym innym jak arkuszami wyrwanymi z Księgi.
Wpływowy francuski okultysta, Eliphas Levi, powtórzył to stwierdzenie, a w swoich pracach ujawnił związek Tarota z krajem faraonów: „Podstawą absolutnej nauki hieroglificznej był alfabet, w którym bóstwa były reprezentowane literami. Litery przedstawiano za pomocą idei, idee można było zamienić na liczby, a liczby były idealnymi znakami. Wszystko to i więcej sprawia, że ​​ezoteryk widzi w Tarocie ślad tajemnych doktryn Egiptu ...".


TAROT VISCONTI

Najstarszą znaną talią Tarota jest Visconti. Historia opowiada, że książę Filippo Maria zamówił ich wykonanie u dworskiego artysty
między 1442 a 1447 rokiem, z pewnością dla celów dekoracyjnych lub kulturalnych, a nie ezoterycznych. Najprawdopodobniej talia ta dała początek innym naśladownictwom, a zwłaszcza wariantowi Marsylskiemu, z którego wywodzi się duża część współczesnych nam talii Tarota. Według Stuarta Kaplana, naukowca i kolekcjonera Tarota, istnieje około 15 różnych talii grupy Visconti-Sforza rozproszonych w muzeach i bibliotekach na całym świecie, ale także w kolekcjach prywatnych; z niektórych z nich pozostało tylko kilka pojedynczych kart.


Arthur Edward Waite (2 października 1857 r. - 19 maja 1942 r.) był amerykańskim mistykiem i ezoterykiem. Był także twórcą Tarota zwanego Rider-Waite, wraz z artystką i ilustratorką Pamelą Colman Smith. Jego biograf, R.A. Gilbert tak to opisał: „Imię Waite przeszło do historii, ponieważ jako pierwszy podjął próbę systematycznego badania historii zachodniego okultyzmu, postrzeganego raczej jako tradycja duchowa niż aspekt proto-nauki lub degeneracja religii”. Talia Rider-Waite stała się bardzo popularna ze względu na fakt, że była pierwszą po wielu stuleciach talią, w której w pełni zilustrowano wszystkie 78 karty, a nie tylko 22 Wielkie Arkana. Fakt ten umożliwił natychmiastowe odczytanie znaczeń i symboli, w przeciwieństwie do tradycyjnego Tarota, w którym karty liczbowe ilustrowane są po prostu inną ilością Pucharòw, Monet, Kijów i Mieczy.
Ilustratorka Pamela Colman Smith, która pomagała Waite'owi w tworzeniu talii i która zaprojektowała karty, również należała do Golden Dawn (Złotego Brzasku); po rozpadzie Zakonu Pamela weszła do niezależnego obrządku założonego przez Waite'a.
Tarot Rider - Waite


Aleister Crowley (Leamington Spa, 12 października 1875 r. - Hastings, 1 grudnia 1947 r.) Był brytyjskim ezoterykiem i pisarzem. Opracował filozofię zwaną "thelema", w której umieścił człowieka i jego wolność w centrum, oddalając od niego wyższość boskich autorytetów, filozofię o jednej tylko zasadzie: „Rób to, czego pragniesz będzie całym prawem, Miłość jest prawem, miłość pod wolą ... ponieważ ludzie wolni i wykształceni w naturalny sposób odczuwają instynkt i skłonność, która popycha ich do cnotliwych czynów i nie pozwala im na występki, rozumiane jako religia.”
Zainteresowanie Crowleya Tarotem sięga jego młodości, kiedy został przyjęty do Hermetycznego Zakonu Złotego Brzasku i postanowił stworzyć własną talię kart; powierzył jej realizację surrealistycznej malarce, Friedzie Harris. Prace trwały prawie pięć lat, od 1938 do 1942 roku. Malunki Harris zostały opublikowane w czerni i bieli w The Book of Thoth (Londyn, 1944), podręczniku napisanym przez Crowleya na podstawie "Liber T" grupy Golden Dawn. Dopiero 33 lata później (i po kilku „aborcjach wydawniczych”) ukazała się pierwsza talia, która wiernie odwzorowała akwarele Friedy Harris.
Tarot Crowley


SIBILLE LENORMAND

Marie Anne Adélaide Lenormand, lepiej znana jako Mlle Lenormand (Alençon, 16 września 1768 r. - Paryż, 25 czerwca 1843 r.), była francuską pisarką i ezoteryczką, znaną wróżbitką. Z jej nazwiskiem jest wiązana talia kart wróżbiarskich stworzonych w połowie XIX wieku, powielanych w setkach odmian, z ktòrych prawdopodobnie Petit Lenormand, do dziś, są najbardziej znanymi i naśladowanymi taliami do wróżenia na świecie, a pod względem rozprzestrzenienia zajmują drugie miejsce po Tarocie.



CIEKAWOSTKA HANDLOWA

W swojej książce pt. „Ekonomia, kultura materialna i sztuka w renesansowym Rzymie” Arnold Esch przedstawia nam dowód handlu taliami Tarota już w XV wieku. Czytamy w niektórych rejestrach celnych Rzymu z 1445-1485 deklarację, że pewien Giovanni z Pistoia przywiózł ze sobą 8 talii "Triumfów" (Triumfami były Arkana, czyli Tarot). Adnotacja ta pokazuje nam, że skoro kupcy sprzedawali talie, to istniał także przemysł, który je produkował. Oto oryginalny tekst:

«1453. Giovanni da Pistoia:
12 immagine di legnio e 8 paia de triunfi da giochare;
dog.: 36 bol. (=10 duc.); reg. 48, fol. 45v, luglio».


MANUSKRYPT PALAMEDESA 1352–1362

Jest to starożytna powieść średniowieczna o nazwie "Meliadus or Guiron le Courtois", która zawiera jedną z pierwszych graficznych reprezentacji gry karcianej. Znajduje się w brytyjskim muzeum bibliotecznym.


ARABSKIE KARTY MAMLUKA

Najstarsza arabska talia kart znajduje się w pałacu Topkapi w Stambule, ręcznie malowana około 1400 r. Tutaj, na zdjęciu, widzimy (od lewej do prawej) 10 dírhamów (tysiącletnia moneta świata muzułmańskiego), król z Tûmâna (kielich), 4 bułaty (miecze), a na końcu 2 kije do gry w polo (kije). Już w 1379 r. mówiono o arabskiej grze "nayb" (w języku hiszpańskim, który ma w sobie 8% naleciałości z języka arabskiego, karty nazywane są "naipe", podobnie jak arabska wymowa "nayb").


KIM BYŁA CZERWONA RÓŻA?

Czerwona Róża narodziła się w Londynie w 1887 roku i pod koniec lat dziewięćdziesiątych miała świątynie w Paryżu i wielu amerykańskich miastach. Organizacja została założona przez trzech angielskich masonów: Willyama Wyna Westcotta (który był członkiem Towarzystwa Różokrzyżowców w Anglii, więc nie należy mylić szkoły Czerwonej Róży ze starszym i pierwotnym Różokrzyżowcem), Samuela Liddela Mathersa i Williama Roberta Woodmana.

Zawiera trzy zakony:
1) Zakon zewnętrzny, zwany po prostu Złotym Brzaskiem (Hermetyczny Zakon Złotego Brzasku)
2) Zakon Czerwonej Róży i Złotego Krzyża, który stanowi drugi poziom organizacyjny, na którym uprawia się magię i wtajemnicza się w najbardziej złożone tajemnice
3) Zakon wewnętrzny, w tym trzy wyższe stopnie zarezerwowane dla tzw. niewidzialnych przywódców, czyli nieznanych panów, czyli członków, których tożsamości nikt nigdy nie pozna i którzy są ponad wszystkimi innymi

Z Zakonu Czerwonej Róży rodzą się dziesiątki kolejnych; do najbardziej znanych należą Zakon Arthura Edwarda Waite'a z 1903 roku, słynący z jednego z najpowszechniejszych Tarotów (jego zakon nazywa się Czerwoną Różą Złotego Krzyża, a wyznawcami są dzisiejsi politycy i ludzie najpotężniejsi) oraz Zakon, który zasłynął z innego Tarota, czyli Zakon Crowleya, noszący nazwę Astro Argentinum.
Sukces tej organizacji wynika z faktu, że przyjmowała zarówno kobiety, jak i mężczyzn, że ceremonie były dostojne i oferowano kurs praktyki i teorii okultystycznej, gdzie zbiegają się ezoteryczna kabalistyka i mądrość templariuszy. Co więcej, najpotężniejsi i najbardziej zainteresowani ezoteryką masoni oczywiście zapisują się do tej organizacji w sposób poufny, na wyraźne polecenie tak zwanych Nieznanych Przełożonych (tych, którzy pociągają za sznurki całego naszego społeczeństwa, czyli lalkarzy).
Mówiąc jaśniej, Złoty Brzask lub Czerwona Róża to nikt inny jak jedna z wielu organizacji masońskich, obecnie najpotężniejsza, tajna i najokrutniejsza, ponieważ ich cel reformowania świata rozciąga się również na manipulowanie nim i, jeśli to konieczne, eliminację populacji, którą uważają za bezużyteczną.



WILKI PRZEBRANE ZA OWCE

Ruch Różokrzyżowców jest ruchem zasadniczo antychrześcijańskim i antykatolickim, ma jednak po swojej stronie potężną broń: używa tego samego co chrześcijanie języka, ale w zupełnie przeciwnym znaczeniu.
Metoda jest absolutnie genialna.
Praktycznie dzisiejsi Różokrzyżowcy posługują się językiem i symboliką satanistyczną, używając jednak pozornie chrześcijańskich terminów. W rezultacie każde chrześcijańskie określenie użyte przez Czerwoną Różę ma dokładnie przeciwne znaczenie.
Wtajemniczony Czerwonej Róży, gdy wspomina Chrystusa i mówi, że „postrzega w sobie Chrystusa i istotę Boską”, mówi, że sam zastępuje Chrystusa i staje się samym Chrystusem; innymi słowy zastępuje Boga.
Mówiąc o Bogu, mają oczywiście na myśli swojego Boga, a nie Boga chrześcijańskiego.
Wielu wtajemniczonych Czerwonej Róży regularnie uczęszcza na msze i przyjmuje komunię, ponieważ z ich punktu widzenia przyjmowanie konsekrowanej hostii jest jedną z najlepszych obelg, jakimi można obrzucić chrześcijan.
W ten sposób, jeśli nie ma się dogłębnej wiedzy o Różokrzyżowcach, często nie można odróżnić różokrzyżowca od chrześcijanina. Dlatego możliwe było istnienie papieży różokrzyżowcòw i podczas niektórych niedzielnych mszy można było zobaczyć prezydentów i głowy państwa przyjmujące komunię świętą i prowadzących jednocześnie wojnę w dowolnych krajach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz